Pat ws. kolejnych sankcji. Węgry znów głównym hamulcowym

Ambasadorowie państw UE w środę kolejny raz podjęli próbę przyjęcia 10. pakietu sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę. Jak wynika z informacji PAP, dyplomaci nie doszli do porozumienia. Propozycji nowych ograniczeń wymierzonych w rosyjski atom otwarcie sprzeciwia się szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto.

Pat ws. kolejnych unijnych sankcji. Węgry znów głównym hamulcowym. Na zdjęciu węgierski przywódca Viktor Orban
Pat ws. kolejnych unijnych sankcji. Węgry znów głównym hamulcowym. Na zdjęciu węgierski przywódca Viktor Orban
Źródło zdjęć: © East News | EMMANUEL DUNAND
oprac. MRM

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.

- W czwartek prace na przyjęciem 10. pakietu sankcji będą kontynuowane. Ciągle mamy nadzieję na przyjęcie ambitnego pakietu sankcyjnego - powiedział w rozmowie z PAP Andrzej Sadoś, stały przedstawiciel RP przy UE.

Dyskusja ws. unijnych sankcji przeciwko Rosji. Nadal nie ma zgody

Polska ponownie na posiedzeniu podniosła kwestie nielegalnych deportacji dzieci z Ukrainy do Rosji, embarga na diamenty, a także energii atomowej, w tym objęcia sankcjami koncernu Rosatom oraz zmniejszenia wyłączeń w kontyngencie importu rosyjskiego kauczuku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podniesiona została też wspólna inicjatywa Polski i państw bałtyckich dotycząca rozszerzenia kryterium sankcyjnego na członków rodzin oligarchów i przedstawicieli rosyjskiego reżimu.

- Chcemy, aby w tym pakiecie były konkrety. Obecnie tego brakuje - powiedział PAP jeden z unijnych dyplomatów.

Ambasadorowie podjęli decyzję o utrzymaniu na listach sankcyjnych rosyjskich oligarchów. Węgry ostatecznie wycofały się ze swojego postulatu wykreślenia niektórych oligarchów z tych list. Polska propozycja, aby przedłużyć reżimy sankcyjne o 12 miesięcy, a nie o pół roku, została zablokowana przez Węgry.

Budapeszt otwarcie sprzeciwia się także sankcjom dot. atomu. - Musimy podjąć zdecydowane działania przeciwko wpisaniu na unijną listę sankcyjną Rosatomu i jego urzędników, ponieważ sankcje na energię jądrową lub na Rosatom zaszkodziłyby naszym podstawowym interesom narodowym - stwierdził szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto.

- Ponadto sankcje na Rosatom zagrażałyby również globalnemu bezpieczeństwu nuklearnemu, biorąc pod uwagę, że - czy się to podoba, czy nie - Rosatom jest jednym z najważniejszych graczy na świecie w branży nuklearnej - oświadczył Szijjarto.

Z kolei w sprawie kauczuku Polska i Niemcy spierają się o wysokość kontyngentów. Berlin, wspierany przez Rzym, chce bardzo dużego kontynentu dla kauczuku z Rosji, czemu sprzeciwia się Warszawa.

Źródło artykułu:PAP
unia europejskawęgryunijne sankcje
Wybrane dla Ciebie