Pasażer wypadł z auta. Potem ruszył w kierunku kierowcy
Porażające nagranie z Wałbrzycha. Najpierw, widzimy niebezpieczną jazdę kierowcy passata, który niemal doprowadza do wypadku. Później, niebywałe zachowanie pasażera samochodu, którego volkswagen próbował wyprzedzić.
Nagranie pochodzi z 2022 roku, ale dopiero teraz ujrzało światło dzienne dzięki kanałowi Stop Cham, który publikuje niebezpieczne zachowanie kierowców na polskich drogach.
Na minutowym filmie widzimy jak kolumna aut jedzie w kierunku skrzyżowania ulic Moniuszki i Sikorskiego w Wałbrzychu. Droga jest wąska, jednopasmowa, po bokach są drzewa. Jedni kierowcy trzymają mniejsze, inni większe odstępy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagle pojawia się kierowca volkswagena passata, który postanawia wyprzedzić kilka aut, w tym jadące przed nim renault. "Stop Cham" opisuje, że kierowca francuskiego auta widząc to przyśpiesza i blokuje szare kombi. O mało nie dochodzi do wypadku, bo passat wyprzedza na "trzeciego".
Wypadł z auta i zaczął szarpać kierowce #1120 Wasze Filmy
Na tym jednak nie koniec. Nagranie przyśpiesza i pokazuje nam, co wydarzyło się chwilę później na skrzyżowaniu. Kiedy volkswagen zatrzymuje się do skrętu w lewo, pasażer renault otwiera drzwi w trakcie jazdy i wyskakuje z samochodu, wręcz z niego wypadając. Następnie biegnie w kierunku kierowcy passata i zaczyna go szarpać, a nawet okładać pięściami.
Oburzenie w sieci
Pod filmem pojawiła się fala komentarzy.
" Ładny Janusz. Nie dość że gościa blokował to jeszcze pretensje miał. Typowy burak"; "Szkoda, że to nie Stany Zjednoczone i nie można publicznie pokazywać twarzy takich ludzi..."; " To już jest przestępstwo. Koleś po prostu napadł innego uczestnika ruchu"; " Odebrać prawko za stwarzanie zagrożenia temu kierowcy z białego auta, co przyspieszył w momencie wyprzedzania. Mogło dojść do czołówki i śmierci. Takim odbierać prawko, ponieważ to było umyślne wywiezienie kierowcy passata na czołówkę. A ten pasażer to już bez komentarza" - to niektóre z ponad 300 wpisów, jakie pojawiły się na YouTube.
Czytaj też:
