Parys: polska strona jest już przygotowana do wypłat
Zdaniem wiceprzewodniczącego zarządu Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie, Jana Parysa, po polskiej stronie wszystkie przygotowania do wypłat odszkodowań dla przymusowych pracowników III Rzeszy są zakończone.
Tempo wypłat zależy już tylko od Niemców- mówił Parys podczas piątkowej konferencji prasowej Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie i banku PKO BP, który będzie wypłacał odszkodowania.
Parys przypomniał, że od minionej środy, kiedy Bundestag ogłosił tzw. pokój prawny, Niemcy mają 14 dni na przekazanie pieniędzy dla pierwszych 10 tys. najstarszych poszkodowanych. 5 czerwca do Polski przyjadą przedstawiciele niemieckiej fundacji odszkodowawczej "Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość", aby wyrywkowo sprawdzić tych pierwszych 10 tys. nazwisk.
Potem - według Parysa - Fundacja będzie wysyłać do poszkodowanych zawiadomienia o możliwości odbioru pieniędzy. Przypuszczamy, że pierwsze osoby będą odbierać pieniądze od końca czerwca - mówił.
Poinformował też, że w przyszłym tygodniu Fundacja zamierza przekazać stronie niemieckiej kolejne listy ze 160 tys. nazwisk. Niemcy mają cztery tygodnie na weryfikację tych list. Następne listy z nazwiskami poszkodowanych Fundacja ma - według Parysa - przesłać Niemcom w lipcu. (an)
