Partia Razem nie wystartuje z Wiosną Roberta Biedronia. "To nie partnerska propozycja"
Załamały się rozmowy koalicyjne między Partią Razem a Wiosną Roberta Biedronia - dowiedziała się Wirtualna Polska. Powodem miały być mało partnerskie warunki postawione przez nowe ugrupowanie.
Nie doszło do porozumienia - mówi Wirtualnej Polsce Katarzyna Paprota z Zarządu Krajowego Partii Razem. - To była propozycja, która nie wyglądała na partnerską. Rozumiemy różnicę poparcia w sondażach, ale to, co zaproponował Robert, było niepoważne. W 2015 roku powiedzieliśmy, że inna polityka jest możliwa - i my traktujemy to poważnie. W Partii Razem był ogromny opór przed przyjęciem propozycji - dodaje.
Chodzi o budzące kontrowersje wymagania Wiosny: 900 tys. zł na kampanię wyborczą i schowanie szyldu partyjnego przez Razem. W zamian jedna jedynka i jedna dwójka na listach wyborczych, ale nie dla popularnego Adriana Zandberga. O szczegółach propozycji pisaliśmy tutaj.
- Chcemy zbudować szeroką, lewicową listę. Rozmawiamy m.in. o Ruchu Sprawiedliwości Społecznej, Unii Pracy, związkami zawodowymi; być może zdecyduje się też Partia Zielonych, rozmawiamy także z Martą Lempart z OSK - mówi Katarzyna Paprota. - Powoli żegnamy się z myślą o wspólnym starcie z SLD. Z ostatnich ruchów tej partii wygląda na to, że kapitulują przed prawicą z PO. Sami też w sondażach są poniżej progu wyborczego, zapewne będą chcieli się przyłączyć do Koalicji Europejskiej - ocenia działaczka Partii Razem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl