Parlamentarzyści KO złożyli wniosek. Chcą odwołania Beaty Szydło ze składu Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau
Po tym jak była premier Beata Szydło została powołana w skład Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau, grupa posłów i senatorów Koalicji Obywatelskiej postanowiła zareagować. W piątek złożyli oficjalny wniosek do premiera o jej odwołanie.
17.04.2021 19:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O złożeniu wniosku przez grupę członków Parlamentarnego Zespołu ds. Naprawy Rzeczypospolitej im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, parlamentarzyści poinformowali w piątek na swoim profilu na Twitterze. Jak możemy przeczytać w komunikacie, chcą aby Beata Szydło została odwołana z Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Ich zdaniem, powołanie byłej premier na stanowisko członka Rady ma charakter polityczny.
Jak czytamy dalej w złożonym do premiera Mateusza Morawieckiego wniosku, senatorowie i posłowie KO zarzucają byłej premier niewystarczające kompetencje do pełnienia funkcji członka Rady. Wskazują również, jakie osoby do tej pory powoływane były do Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau.
- Premier Szydło nie posiada kompetencji do zasiadania w Radzie. Pielęgnowanie pamięci o ofiarach niemieckiego, nazistowskiego obozu w Auschwitz zawsze było w rękach ludzi nauki i "niekwestionowanych ekspertów", głównie historyków i filozofów. - zwracają uwagę.
Bohaterka "międzynarodowego skandalu"
W dalszej części wniosku parlamentarzyści wypominają również byłej premier udział w "międzynarodowym skandalu". Chodzi o wypowiedź Beaty Szydło podczas 77. rocznicy deportacji polskich więźniów do Auschwitz. - (...) ówczesna premier Szydło stała się bohaterką międzynarodowego skandalu. Podporządkowała niewyobrażalną tragedię więźniów obozu bieżącej sytuacji politycznej. - twierdzą parlamentarzyści.
Premier Beata Szydło powiedziała wówczas, że "Auschwitz to w dzisiejszych niespokojnych czasach wielka lekcja tego, że trzeba czynić wszystko, aby uchronić bezpieczeństwo i życie swoich obywateli". Zdaniem grupy parlamentarzystów KO, słowa Beaty Szydło "zostały powszechnie odebrane jako budowanie niechęci wobec obcych i rasizmu".
"Oberwało się" również Jarosławowi Kaczyńskiemu
W treści złożonego wniosku "oberwało się" również prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu. Parlamentarzyści, nawiązując do wypowiedzi byłej premier Szydło, zacytowali również słowa obecnego wicepremiera i szefa ds. bezpieczeństwa, w których stwierdził kiedyś, że uchodźcy "sprowadzają zarazę".
- Nakładają się na wiele innych obraźliwych wobec imigrantów słów, wypowiadanych przez polityków PiS. Począwszy od zdania Jarosława Kaczyńskiego o tym, że uchodźcy "sprowadzają zarazę" i premier Szydło o tym, że zagrożeniem dla Europy jest już nie tylko terroryzm, ale "brak korzeni kulturowych części imigrantów".
Powołanie byłej premier wywołało burzę
W dalszej części pisma skierowanego do premiera Morawieckiego, parlamentarzyści KO zwracają uwagę na oburzenie jakie powstało wśród części Rady po powołaniu Szydło. Jak wskazują, w akcie sprzeciwu Radę opuścili współtwórca Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów Stanisław Krajewski, były dyrektor krakowskiego oddziału IPN i dyrektor Armii Krajowej w Krakowie Marek Lasota oraz była wicedyrektorka Muzeum Auschwitz-Birkenau i przewodnicząca Rady w poprzedniej kadencji Krystyna Oleksy.
Pod wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło ze składu Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau podpisało się łącznie 15 parlamentarzystów, w tym m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, posłowie Marek Krząkała i Maciej Lasek, posłanki Gabriela Lenartowicz i Dorota Niedzielska oraz senator Ewa Matecka.