Parlament Ukrainy zaniepokojony tarczą
Ukraiński parlament planuje przyjęcie uchwały wyrażającej zaniepokojenie planami rozmieszczenia w Polsce i Czechach elementów tarczy antyrakietowej USA. Zdaniem deputowanych amerykańskie plany są sprzeczne z interesami Ukrainy.
22.03.2007 | aktual.: 22.03.2007 18:41
Projekt uchwalenia takiego dokumentu uzyskał poparcie 243 deputowanych prorosyjskiej koalicji Partii Regionów Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza, socjalistów i komunistów. Prozachodnia opozycja - Blok Julii Tymoszenko i proprezydencka Nasza Ukraina - nie wzięła udziału w głosowaniu.
W przygotowywanej uchwale podkreślono, że umieszczenie w Polsce i Czechach komponentów tarczy antyrakietowej "grozi bezpieczeństwu Ukrainy i milionom jej obywateli".
W projekcie znajdą się słowa o "masowych protestach, które amerykańskie plany wywołują w Polsce, Czechach i innych państwach europejskich", a także zdanie o "bardzo negatywnej reakcji Rosji".
"Rada Najwyższa Ukrainy uważa, że ze względu na interesy narodowe Ukrainy i innych państw europejskich najlepszym wyjściem byłoby stworzenie ogólnoeuropejskiego systemu bezpieczeństwa" - czytamy.
Obecny w sali posiedzeń deputowany opozycyjnej Naszej Ukrainy Rusłan Kniazewycz zaproponował jednocześnie, by do projektu uchwały dodać punkt mówiący o konieczności zerwania umów z Rosją, która wykorzystuje obecnie obserwacyjne stacje radarowe na terytorium Ukrainy.
Głosowanie nad ostateczną wersją uchwały w sprawie tarczy antyrakietowej oczekiwane jest w przyszłym tygodniu.
Kijów nie przedstawił dotychczas oficjalnego stanowiska w kwestii tarczy. Prezydent Wiktor Juszczenko apelował niedawno do polityków, by nie wypowiadać się na ten temat do czasu podjęcia ostatecznej decyzji w tej sprawie.
Premier Janukowycz do niedawna krytykował państwa biorące udział w rozmowach o tarczy. Zarzucał im, że nie konsultują się w tej sprawie z Ukrainą. Jego wypowiedzi dotyczyły przede wszystkim Polski. Mówił m.in., że tarcza zaszkodzi stosunkom polsko-ukraińskim i że amerykańskie plany stawiają Ukrainę w niezręcznej sytuacji.
W połowie marca Kijów odwiedził szef amerykańskiej Agencji Obrony Antyrakietowej generał Henry Obering. Zapewnił ukraińskie władze, że tarcza nie jest wymierzona w jakiekolwiek państwo, a jej głównym zadaniem jest obrona USA i ich sojuszników przed atakiem ze strony państw nieprzewidywalnych.
Po wizycie Oberinga Janukowycz niespodziewanie oświadczył, że Ukraina jest gotowa przyłączyć się do rozmów o amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie oraz wziąć udział w budowie tego systemu.
Jarosław Junko
