PolitykaParlament Europejski. Jest projekt rezolucji krytykującej Polskę za "edukację seksualną"

Parlament Europejski. Jest projekt rezolucji krytykującej Polskę za "edukację seksualną"

Parlament Europejski. Jest projekt rezolucji krytykującej Polskę za "edukację seksualną"
Źródło zdjęć: © East News | GERARD/REPORTER
Violetta Baran
08.11.2019 17:27, aktualizacja: 08.11.2019 17:56

Europarlamentarzyści przyjęli projekt rezolucji, wzywającej polski parlament do niewprowadzania zmian w Kodeksie karnym, dotyczących edukacji seksualnej. Skrytykowali też Polskę za próby "zakazania, kryminalizacji i stygmatyzacji edukacji seksualnej".

Projekt rezolucji, którego współautorem jest europoseł Robert Biedroń, poparły "wszystkie największe frakcje w Parlamencie Europejskim (chadecy, socjaliści, liberałowie i Zieloni)" - informuje interia.pl, cytując komunikat biura Biedronia w Brukseli.

Europosłowie wzywają w rezolucji do powstrzymania się od przyjęcia przez polski parlament nowelizacji ustawy Kodeks karny. Zaznaczają, że "proponowane przepisy nie tylko penalizują świadczenie kompleksowej edukacji seksualnej, ale również łamią międzynarodowe standardy oraz zobowiązania Polski w tym zakresie".

- Przez działania PiS-u Polska po raz kolejny stawiana jest na wokandzie Parlamentu Europejskiego. Odbudowanie pogarszającej się reputacji naszego kraju w Europie będzie trudnym zadaniem, ale ja lubię wyzywania. Wraz z moim ugrupowaniem zawsze będziemy walczyć o to, żeby Polki i Polacy nie musieli żyć w ciemnogrodzie, który próbuje wykreować Kaczyński - poinformował lider Wiosny Robert Biedroń.

Głosowanie nad rezolucją - jak poinformowano w komunikacie biura europosła - odbędzie się 14 listopada na minisesji plenarnej w Brukseli.

Przypomnijmy, że projekt nowelizacji Kodeksu karnego autorstwa inicjatywy "Stop Pedofilii" wpłynął do Sejmu w sierpniu. Podpisało się pod nim ponad 265 tys. osób. Zakłada on m.in., jak uważają krytycy, karę więzienia za prowadzenie edukacji seksualnej w szkołach.

Posłowie zajęli się nim na posiedzeniu Sejmu dwa dni po wyborach. Posłowie skierowali projekt do dalszych prac w komisji.

Jako że jest to projekt obywatelski, będzie procedowany dalej - przez Sejm nowej kadencji. Tego typu projektów nie dotyczy zasada dyskontynuacji.

Źródło: interia.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (873)
Zobacz także