Parlament Europejski. Debata o aborcji w Polsce. Patryk Jaki: "my tego się nie wstydzimy"
W Parlamencie Europejskim debatowano we wtorek o aborcji w Polsce. - Każdy ma swoje prawa, poza dziećmi, które są posądzone o niepełnosprawność - powiedział eurodeputowany PiS Patryk Jaki. - Nikt nie ma prawa być sumieniem kobiet - stwierdziła z kolei Elżbieta Łukacijewska z PO.
09.02.2021 16:16
Debata w Parlamencie Europejskim odbyła się pod hasłem: "Faktyczny zakaz aborcji w Polsce". - Sytuacja w Polsce, jeśli chodzi o prawa reprodukcyjne, nie poprawiła się - ocenił Helena Dalli, unijna komisarz ds. równości.
Dodała, że po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego "98 proc. aborcji dokonywanych w Polsce po tym nowym orzeczeniu stanie się bezprawnych".
- Nikt nie ma prawa być sumieniem polskich kobiet, żadna kobieta nie będzie zachodziła w ciążę, bo tak chcieliby politycy - powiedziała europosłanka Elżbieta Łukacijewska (PO). W imieniu grupy Europejskiej Partii Ludowej mówiła też, że miała nadzieję, ze polskie kobiety "nie będą zmuszane do heroizmu".
Zobacz też: Cezary Tomczyk: nie wierzę Krystynie Pawłowicz
Europosłanka Sylwia Spurek, przemawiająca w imieniu Zielonych, mówiła z kolei o kontroli rządu PiS nad Trybunałem Konstytucyjnym. -  To nie orzeczenie, ale polityczny zamach na fundamentalne prawo kobiet do decydowania o sobie - stwierdziła Spurek.
Eurodeputowany Leszek Miller (Lewica) powiedział, że zmuszanie kobiet do rodzenia w każdych okolicznościach jest "aktem okrutnej, państwowej przemocy".
Debata w PE o Polsce. PiS: "Opowiedzcie się za cywilizacją życia"
Reprezentująca rządzący w Polsce obóz PiS Jadwiga Wiśniewska powiedziała, że debata ma na celu podsycanie sporu politycznego w kraju, a Parlament Europejski "po raz kolejny łamie praworządność".
- Opamiętajcie się. Opowiedzcie się za cywilizacją życia - zaapelowała europosłanka PiS. - Kwestie związane z ochroną życia są kompetencją państw członkowskich - powiedziała Wiśniewska.
Debata o PE w Polsce. Patryk Jaki o "specjalnych prawach w PE"
Patryk Jaki (PiS), przemawiając w imieniu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), ironizował, że w PE "każdy ma swoje prawa, poza dziećmi, które są posądzone o niepełnosprawność".
- Kto dał wam prawo do decydowania, które życie jest lepsze, a które gorsze? Wielu Polaków nie dzieli życia na życie lepsze i życie gorsze. I powiem wam więcej: my tego się nie wstydzimy - stwierdził.
W podobnym tonie Patryk Jaki skomentował wtorkową debatę w mediach społecznościowych.
"W PE specjalnie prawa mają wszyscy, nawet ostatnio konferencja ws. specjalnego podejścia do kobiet świadczących... usługi seksualne - tylko nie dzieci posądzone o niepełnosprawność. Pytałem, kto dał im prawo do decydowania, które życie jest lepsze, a które gorsze" - napisał europoseł PiS na Twitterze, dołączając zapis swojego wystąpienia.