PolskaParafianie zbuntowali się przeciwko swojemu proboszczowi

Parafianie zbuntowali się przeciwko swojemu proboszczowi

Mieszkańcy Jarosławska (gm. Pełczyce) czekali na proboszcza przed kościołem. Byli zdecydowani nie wpuścić go do świątyni. Zamiast księdza Edwarda Masnego przyjechał dziekan Bronisław Lose i zaprosił wiernych na mszę - pisze "Głos Szczeciński".

12.06.2006 | aktual.: 12.06.2006 06:11

Dawno takiej mszy u nas nie było. Usłyszeliśmy wiele dobrych słów i dziękujemy za to. Ksiądz zapowiedział, że następną mszę też u nas odprawi. Nasz proboszcz tak nie potrafił. Podczas mszy krzyczał na nas i omijał podczas komunii - mówią mieszkańcy Jarosławska.

Spór między wiernymi a księdzem narasta od trzynastu lat, kiedy proboszcz Edward Masny objął parafię w Będargowie (należy do niej Jarosławsko). Przybrał na sile gdy duchowny wywiózł z kościoła organy, zlikwidował zakrystię i regipsami oddzielił część kościoła. Z okien kazał wyjąć witraże i zastąpił zwykłym szkłem.

W niedzielę wierni usłyszeli od księdza Lose, że problem zostanie rozwiązany. Nie wiemy w jaki sposób przełożeni proboszcza zamierzają to zrobić. Mamy nadzieję, że zostanie odwołany. Nie ustąpimy. Ksiądz Masny powinien sam zrezygnować po tym wszystkim, co tu nawyprawiał - mówi sołtys Stanisław Jankowski.

Jarosławianie - pisze dziennik - zamierzają pełnić dyżury przed kościołem dopóki sprawa się nie wyjaśni. Nie chcą, by proboszcz znów pojawiał się we wsi. Wierzymy w Boga. Nie występujemy przeciwko Kościołowi, ale przeciwko jednemu człowiekowi, który niweczy naszą wiarę i niegodnie nas traktuje. To on powinien uczyć nas miłosierdzia - mówią wierni.

W ubiegłym tygodniu na ręce dziekana złożyli petycję z prośbą o odwołanie proboszcza. Przez lata znosiliśmy jego obelgi. Wielokrotnie pisaliśmy petycje, ale może one nie dotarły do zwierzchników proboszcza?- zastanawia się sołtys.

Mieszkańcy wsi często chrzcili swoje dzieci w innych parafiach, bo ksiądz albo nie chciał tego zrobić, albo sam decydował kto może zostać chrzestnym dziecka - czytamy w "Głosie Szczecińskim". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)