Papież w czasie pasterki mówił o dzieciach w schronach i na łodziach

Papież Franciszek podczas pasterki w Watykanie przypomniał o tym, że są dzieci, które zamiast w kołyskach, leżą w schronach, na ulicy i na dnie łodzi migrantów. Zauważył, że Boże Narodzenie stało się "zakładnikiem światowości" i dodał, że trzeba je "uwolnić".

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | CLAUDIO PERI

- Jest to noc chwały, chwały ogłoszonej przez aniołów w Betlejem, a także nam - dzisiaj na całym świecie. Jest to noc radości - mówił papież w Wigilię podczas mszy w bazylice Świętego Piotra.

Bóg - dodał - "nie jest daleki, nie musimy Go poszukiwać na orbitach niebiańskich lub w jakiejś mistycznej idei; jest blisko, stał się człowiekiem i nigdy nie odłączy się od naszego człowieczeństwa, które uczynił swoim".

Franciszek podkreślił: Bóg "nie zjawia się w sali szlacheckiej pałacu królewskiego, ale w ubóstwie żłobu; nie w blasku pozorów, ale w prostocie życia; nie u władzy, ale w zaskakującej małości".

- Aby Go spotkać trzeba iść tam, gdzie On przebywa: trzeba się pochylić, uniżyć się, stać się małymi - zauważył papież.

Wskazał, że rodzące się Dzieciątko jest "wyzwaniem".

- Wzywa nas do opuszczenia ulotnych złudzeń, aby przejść do istoty, do wyrzeczenia się naszych nienasyconych żądań i porzucenia odwiecznego niezadowolenia i smutku z powodu czegoś, czego zawsze będzie nam brakowało - mówił papież.

Franciszek powiedział wiernym: "Dobrze nam zrobi, jeśli pozostawimy te rzeczy, aby znaleźć w prostocie Boga-Dzieciątka radość, sens życia".

Następnie zaapelował: "Pozwólmy, by wyzwaniem dla nas było Dzieciątko w żłobie, ale także dzieci, które nie leżą dziś w kołysce otoczone pieszczotą miłości matki i ojca, ale leżą w nędznych żłóbkach godności - w podziemnym schronie, by uniknąć bombardowania, na chodniku wielkiego miasta, na dnie łodzi przeciążonej migrantami".

- Pozwólmy, by wyzwaniem dla nas były dzieci, którym nie pozwala się narodzić, te, które płaczą, bo nikt nie zaspokaja ich głodu, te, które nie trzymają w rękach zabawki, lecz broń - dodał papież.

Jak powiedział, "Jezus urodził się jako odrzucony przez jednych i przy obojętności większości".

Ostrzegł: także dzisiaj taka obojętność jest możliwa, gdy "Boże Narodzenie staje się świętem, w którym protagonistami stajemy się my sami, zamiast Jezusa; kiedy światła komercji spychają w cień światło Boga; kiedy gonimy za prezentami, a pozostajemy niewrażliwi na osoby usunięte na margines".

- Światowość wzięła Boże Narodzenie jako zakładnika. Trzeba je uwolnić - dodał.

Boże Narodzenie, przypomniał, niesie przede wszystkim nadzieję, "pomimo naszych ciemności". Wskazał także, że w oczach Boga nikt nie jest zepchnięty na margines.

Na zakończenie mszy Franciszek z grupą dzieci, wśród których był chłopiec w stroju krakowskim, zaniósł figurkę Dzieciątka Jezus do szopki w bazylice.

Wcześniej, w trakcie mszy żandarm i strażak z Watykanu zanieśli figurkę Dzieciątka do szopki zbudowanej na placu Świętego Piotra. Jak wyjaśniono, był to gest uznania i wdzięczności dla formacji, które angażują się w niesienie pomocy potrzebującym. Zaraz po trzęsieniach ziemi, które nawiedziły środkowe Włochy w sierpniu i październiku, watykańscy żandarmi i strażacy udali się do zniszczonych miejscowości , gdzie uczestniczyli w operacjach ratunkowych i w patrolowaniu tych terenów.

oprac. Michał Kurek

Zobacz także: Wzruszający apel papieża do bezdomnych

Wybrane dla Ciebie
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją rosyjskiej dezinformacji
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją rosyjskiej dezinformacji
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent
Największe protesty od lat w Bułgarii. Tłumy żądają dymisji rządu
Największe protesty od lat w Bułgarii. Tłumy żądają dymisji rządu
Sudan ma ofertę dla Rosji. Ubiegała się o to od dawna
Sudan ma ofertę dla Rosji. Ubiegała się o to od dawna