ŚwiatPapież przybył do Kolonii

Papież przybył do Kolonii

Po odwiedzeniu katedry kolońskiej Benedykt XVI przejechał papamobile ulicami Kolonii do swej rezydencji w Domu Arcybiskupa. Przedtem wygłosił na Placu Roncallego krótkie przemówienie - mówił o swoich związkach z Kolonią, którą ukochał, którą często odwiedzał, kiedy był profesorem w pobliskim Bonn i w której ma wielu przyjaciół.

Papież przybył do Kolonii
Źródło zdjęć: © AFP

18.08.2005 | aktual.: 18.08.2005 19:35

Dziękował wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie XX Światowych Dni Młodzieży. Papieża słuchały wielotysięczne tłumy wiernych, widać było flagi z państw całego świata.

W średniowiecznej świątyni przechowywane są relikwie Trzech Króli, a hasłem XXX Dni są słowa z Ewangelii według św. Mateusza: "Przybyliśmy oddać Mu pokłon".

Zwracając się do młodzieży, Benedykt XVI mówił o Kościele, który gromadzi ludzi wszystkich kultur. Niech przez was wasi rówieśnicy na całym świecie dojdą do tego, by w Chrystusie znaleźć prawdziwą odpowiedź na ich oczekiwania i otworzą się na przyjęcie Słowa Bożego - powiedział papież.

Przed odjazdem z katedralnego placu, Benedykt XVI odmówił z wiernymi modlitwę Ojcze Nasz w intencji zamordowanego we wtorek brata Rogera, założyciela i przywódcy wspólnoty ekumenicznej z Taize. Udzielił zebranym błogosławieństwa i na krótko podszedł do chorych.

Wcześniej papież ze statku na Renie pozdrowił zebraną nad brzegiem rzeki młodzież z Niemiec, Europy i świata. Nazwał młodych ludzi pielgrzymami, idącymi śladami Trzech Króli w poszukiwaniu Jezusa.

Serdecznie pozdrawiam także tych spośród was, którzy nie są ochrzczeni, którzy nie znają jeszcze Chrystusa (...). Właśnie do was papież Jan Paweł II wystosował szczególne zaproszenie na to spotkanie. Dziękuję wam, że postanowiliście przybyć do Kolonii - mówił Benedykt XVI podczas ceremonii powitania go przez uczestników Światowych Dni Młodzieży oraz - w imieniu niemieckiego Kościoła - przez kard. Karla Lehmanna, przewodniczącego episkopatu.

Na błoniach papieża słuchały wielotysięczne rzesze pątników. Powiewały flagi różnych państw, w tym Polski. Świeciło słońce, atmosfera była radosna.

Papież wezwał młodych ludzi, by szeroko otworzyli serca dla Boga, by dali się zaskoczyć Chrystusowi i przyznali Mu w tych dniach prawo, aby do nich przemawiał.

Jako że przybywam dzisiaj do Kolonii, żeby z wami uczestniczyć w XX Światowych Dniach Młodzieży, myślę spontanicznie, z wdzięcznością i wewnętrznym poruszeniem o tak ukochanym przez nas wszystkich Słudze Bożym Janie Pawle II, który miał ten wspaniały pomysł zwołania młodych ludzi z całego świata, by wspólnie czcić Chrystusa, jedynego zbawiciela - powiedział papież i dodał, że dziś jego zadaniem jest podjęcie tej wyjątkowej spuścizny duchowej, którą pozostawił Jan Paweł II.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)