Papież odprawił mszę w niemieckim Altoetting

Witając papieża, biskup diecezji pasawskiej Wilhelm Schraml powiedział: Ojcze Święty, tutaj jesteś w domu. My, mieszkańcy Pasawy, możemy z dumą przypomnieć, że urodziłeś się w naszej diecezji.

Pochodzący z pobliskiego Marktl am Inn Joseph Ratzinger jako dziecko pielgrzymował wielokrotnie ze swoimi rodzicami i rodzeństwem do tego miejsca, nazywanego "sercem Bawarii". W listopadzie 1980 r. jako arcybiskup Monachium kardynał Ratzinger towarzyszył w Altoetting papieżowi Janowi Pawłowi II.

Odpowiadając na powitanie Schramla, Benedykt XVI zauważył spontanicznie - "u Matki jesteśmy w domu".

Na ołtarzu podczas mszy znajdowała się figurka "Czarnej Madonny", rzeźba z lipowego drewna słynąca z cudów. Nazywana też Matką Boską Łaskawą figurka jest w Altoetting od 1330 roku. Od XV wieku łączona jest z cudownym uzdrowieniami. Co roku pielgrzymuje tutaj ponad milion osób. Na co dzień rzeźba znajduje się w Kaplicy Łaski.

Papież powiedział w homilii, że trzeba Bogu dać miejsce na ziemi, w życiu ludzi, "wpuścić go do naszego czasu i naszych działań". Tam, gdzie Bóg staje się wielki, człowiek wcale nie staje się mały. Człowiek także staje się wielki, co powoduje, że świat staje się jasny.

Powiedział, że Maryja nawet dzisiaj stoi przed Bogiem i wstawia się za nami, prosząc swego Syna, by zesłał jeszcze raz Ducha Kościołowi i światu i odnowił oblicze Ziemi.

Od Maryi- dodał Benedykt XVI - uczymy się miłosierdzia i gotowości do niesienia pomocy, ale również uczymy pokory i wielkoduszności w przyjmowaniu woli Boga w ufnym przeświadczeniu, że cokolwiek on powie w odpowiedzi, będzie to najlepsze dla nas.

Papież podkreślił, że Jezus nigdy nie działa całkowicie sam i nigdy po to, by sprawić innym przyjemność._Zawsze_ - przypomniał Benedykt XVI - punktem odniesienia jego działalności jest Ojciec. Jezus nie jest cudotwórcą, nie bawi się swą władzą w swoich całkowicie prywatnych sprawach. Daje znak, którym głosi swą godzinę, godzinę uczty weselnej, godzinę zawarcia związku między Bogiem a człowiekiem- powiedział papież.

Benedykt XVI apelował: Prośmy Jezusa o dar głębszej wiedzy i rozumienia go. Niech jego przyjęcie nie będzie ograniczone do momentu samej komunii.

Poprzez Maryję chcemy kontynuować nasz dialog z Panem i nauczyć się, jak lepiej go przyjmować. Święta Matko Boża, módl się za nas, tak, jak w Kanie modliłaś się za nowożeńców. Prowadź nas ku Jezusowi - zawsze od nowa- zakończył papież swą homilię.

Podczas mszy modlono się za ofiary zamachów terrorystycznych w USA z 11 września 2001 roku.

Po mszy papież niosąc monstrancję poprowadził procesję do nowej kaplicy Adoracji Najświętszego Sakramentu. Benedykt XVI modlił się jako pierwszy w tej kaplicy. Następnie pieszo przeszedł do klasztoru kapucynów, gdzie zje obiad i wypocznie przed dalszym programem. Przechodząc wolno wzdłuż szpaleru widzów, papież przez kilkanaście minut ściskał dłonie wiernych. Wdawał się w krótkie rozmowy z pielgrzymami, dyskutował przez chwilę z kilkunastoletnim chłopcem.

Papież przybył do Altoetting w poniedziałek rano helikopterem z Monachium. Przejechał w papamobile uliczkami miasta, entuzjastycznie witany przez tysiące ludzi. Następnie modlił się samotnie w Kaplicy Łaski przed figurką "Czarnej Madonny". Cała kaplica obwieszona jest wotywnymi tabliczkami i obrazkami od osób, dziękujących Matce Boskiej za pomoc.

Wieczorem Benedykt XVI odwiedzi Marktl am Inn, gdzie przyszedł na świat 16 kwietnia 1927 roku i gdzie spędził pierwsze dwa lata swego życia. Odwiedzi m.in. kościół pod wezwaniem świętego Oswalda, w którym ochrzczono go w kilka godzin po urodzeniu. Zobaczy także rodzinny dom, w którym powstaje obecnie jego muzeum oraz miejsce spotkań. Nieznani sprawcy oblali w przeddzień wizyty fasadę budynku niebieską farbą, jednak władzom gminy i mieszkańcom udało się usunąć farbę.

Sylwia Wysocka, Jacek Lepiarz