Papież Franciszek z siniakami. Biuro prasowe tłumaczy
Podczas sobotnich audiencji i konsystorza uwagę przyciągnęły siniaki pod brodą papieża Franciszka. Watykan wyjaśnił, co jest ich powodem.
W czasie sobotnich wydarzeń w Watykanie, ich uczestnicy zauważyli duże ciemne siniaki i krwiak pod brodą i na dole twarzy papieża Franciszka, co zaniepokoiło wiele osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaczaili się na Rosjan w zaroślach. Wystarczyły dwa strzały
"Konsekwencje kontuzji"
Mimo widocznych obrażeń, papież Franciszek był w dobrej formie podczas porannych audiencji i popołudniowego konsystorza.
Dziennikarze, którzy pytali o przyczyny tych obrażeń, otrzymali wyjaśnienie od biura prasowego Watykanu: "siniak jest konsekwencją kontuzji wczoraj rano". Dodano, że papież uderzył brodą o szafkę nocną.
W sobotę w katedrze Notre Dame odczytano też list papieża Franciszka, w którym wyraził on nadzieję, że odrodzenie tej świątyni "będzie proroczym znakiem odnowy Kościoła we Francji". Wyraził też uznanie dla strażaków, dla przedstawicieli władz za ich determinację i wskazał na wielką "międzynarodową szczodrość", która przyczyniła się do odbudowy katedry.
Papież nie był obecny na sobotniej uroczystości otwarcia katedry, odbudowanej po pożarze z 2019 roku, choć za tydzień pojawi się we Francji - na Korsyce.
Czytaj też: