Nieoficjalne głosy z Watykanu. Co ze zdrowiem Franciszka?
Papież Franciszek od 18 dni przebywa w Poliklinice Gemelli w Rzymie, gdzie trafił z powodu ostrego zapalenia oskrzeli, które przekształciło się w obustronne zapalenie płuc. - Mimo trudnej sytuacji, w Watykanie panuje spokój i nadzieja na poprawę zdrowia papieża - mówią hierarchowie.
Przedstawiciel Watykanu w rozmowie z PAP przyznał, że choć sytuacja jest trudna, to nadzieja na poprawę zdrowia papieża jest wciąż obecna. - Czekamy i mamy nadzieję, nadzieję mimo wszystko - powiedział hierarcha.
Trzeci tydzień hospitalizacji
- Zaniepokojenie może budzić fakt, że jest to trzeci tydzień hospitalizacji i nie ma wyraźnej poprawy - zauważył przedstawiciel Watykanu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gigantyczna strata Rosjan. Atak na magazyn broni termobarycznej
Papież Franciszek, który w ciągu pierwszego tygodnia pobytu w szpitalu przeszedł dwa kryzysy oddechowe, jest obecnie w stanie stabilnym.
W poniedziałek rano Watykan poinformował, że w 18. dniu pobytu papieża w rzymskiej Poliklinice Gemelli Franciszek "dobrze wypoczął przez całą noc".
Zagrożenie nie mija
W niedzielnym wieczornym biuletynie medycznym podkreślono, że Franciszek nie potrzebował już mechanicznej wentylacji, którą wcześniej stosowano u niego po piątkowym kryzysie oddechowym.
Papież kontynuuje tlenoterapię i nie ma gorączki - zaznaczono.
"Biorąc pod uwagę złożoność obrazu klinicznego, nie ma na razie dalszych rokowań" - głosi komunikat.
Oznacza to, że papież pokonał ostatni kryzys oddechowy, ale zagrożenie nie mija - tak biuletyn ten zinterpretowały źródła watykańskie.