Papierosy na zdrowie
Dla niemieckich palaczy nadeszły ciężkie czasy.
Od poniedziałku papierosy podrożały o 40 eurocentów, a kolejne
dwie podwyżki nastąpią w ciągu najbliższych 18 miesięcy.
Niemieckie ministerstwo finansów podniosło podatek akcyzowy, by
uzyskać dodatkowe środki na reformę systemu ochrony zdrowia.
Standardowa paczka zdrożała o 40 centów i kosztuje obecnie 3,60 euro. Dostępne w supermarketach tanie marki papierosów podrożały z 2,50 euro do 2,90 euro.
Przyczyną podwyżek jest wzrost podatku o 1,2 eurocenta od papierosa. Od 1 grudnia podatek wzrośnie o kolejne 1,2 eurocenta. Ostatni, trzeci etap podwyżki zaplanowano na wrzesień 2005 r. Po zakończeniu operacji podnoszenia podatku cena paczki papierosów ma wzrosnąć do 4-4,40 euro.
Ceny papierosów wzrosły już wcześniej w minionych dwóch latach. Rząd zamierzał przeznaczyć dodatkowe wpływy na walkę z terroryzmem. Jednak nadzieje na dodatkowe środki w wysokości jednego miliarda euro nie spełniły się. Do państwowej kasy wpłynęło dodatkowo tylko 110 mln euro. Mniejsze dochody fiskusa są wynikiem spadającego popytu. W ubiegłym roku Niemcy wypalili 167 mld sztuk papierosów, o 2,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Przedstawiciele branży tytoniowej liczą się z dalszym spadkiem popytu.
Obywatele RFN coraz częściej sięgają po tanie marki. Co trzeci papieros kupowany jest w supermarkecie. W Berlinie coraz więcej kiosków sprzedaje papierosy na sztuki.
Niemieckie służby celne ostrzegają tymczasem przed rosnącym przemytem papierosów do Niemiec. Niemiecki fiskus traci rocznie na nieoclonych papierosach 500 mln euro. Co 20 papieros pochodzi z przemytu. Po podwyżce cen służby celne oczekują dalszego wzrostu przemytu. Eksperci kolońskiego urzędu do zwalczania przestępczości oceniają, że straty fiskusa wzrosną do 1,4 mld euro.