"Panie Suski, niech pan opuści tę salę!"
Posłowie opozycji zażądali od Marka Suskiego opuszczenia sali obrad. Polityk PiS nie znajdował się na liście członków sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
20.07.2017 | aktual.: 20.07.2017 02:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Panie Suski, niech pan opuści tę salę! - krzyczała Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej do Marka Suskiego. Polityk PiS, pomimo że nie jest członkiem sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, włączył się w dyskusje podczas obrad.
Suski między innymi zarzucał opozycji łamanie konstytucji. - Wy naruszacie porządek, łamiecie konstytucję i regulamin Sejmu - mówił. Członek komisji ds. Amber Gold usiłował też odebrać mikrofon przewodniczącemu Nowoczesnej. - Panie Petru, niech pan uwolni mikrofon - żądał. Notabene lider Nowoczesnej również nie miał prawa uczestniczyć w tych obradach, bowiem, tak jak poseł PiS, nie jest członkiem komisji sprawiedliwości.