Pani komisarz Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-Waltz może nawet nie opuścić stołecznego Ratusza, choć miasto czekają ponowne wybory. Dla mniejszego zamętu premier jest gotów uczynić ją komisarzem - pisze "Życie Warszawy".
Wcześniej jednak obecna prezydent stolicy powinna poprosić Radę Warszawy, by ta jak najszybciej stwierdziła wygaśnięcie jej mandatu. To zdaniem premiera najlepsze wyjście z sytuacji, w której się obecnie znajduje stolica. Umożliwiłoby to szybkie rozpisanie nowych wyborów, które mogłyby się odbyć już za dwa miesiące - czytamy w dzienniku.
"Życie Warszawy" dodaje, że premier podkreśla przy tym, iż ani on sam, ani PiS nie są zainteresowani, by narzucać komisarzy. Jeśli okaże się, że komisarzy jednak trzeba będzie powoływać, szef rządu nie widzi przeszkód, by byli samorządowcy, którzy utracili mandaty. Premier zapewnia, że w stolicy innego kandydata na komisarza niż obecna pani prezydent nawet nie ma - podaje "Życie Warszawy". (IAR)