Pamiętniki Angeli Merkel. Opisała Trumpa i Putina

Angela Merkel, kanclerz Niemiec w latach 2005-2021, w swoich pamiętnikach, które ukazują się trzy lata po jej odejściu na emeryturę, dzieli się przemyśleniami na temat swojego życia. Pisze o swoim beztroskim dzieciństwie w Waldorf w otoczeniu przyrody, dobrych relacjach z religijną wspólnotą i z sąsiadami, od których wiele się uczyła.

Ale najciekawsze fragmenty to te, w których dzieli się swoimi refleksjami na temat liderów, wciąż wpływających na losy świata. Z większością z nich spotykała się oko w oko.

Pamiętniki Merkel pod tytułem "Wolność: Wspomnienia 1954-2021", będą mieć 26 listopada premierę w 30 krajach. Tydzień później książka trafi do czytelników w USA.

Książka poszła do druku jeszcze przed wyborami. Była kanclerz nie kryje w niej, że ma nadzieję na zwycięstwo Kamali Harris.

Ocenia też Donalda Trumpa, który rozpoczął swoją pierwszą kadencję jeszcze za jej rządów. Krytykuje jego materializm. "Patrzy na wszystko z perspektywy dewelopera nieruchomości, którym był przed wejściem do polityki. Każdy kawałek ziemi może być kiedyś sprzedany, a jeśli on go nie dostanie, to zrobi to ktoś inny. Tak widzi świat" - napisała była kanclerz Niemiec.

Czytaj też: Tak chcą podzielić Ukrainę. "Trzy odrębne części

Wspomina też o radzie, jaką dał jej papież Franciszek zapytany o postępowanie w relacji z "osobami o fundamentalnie innych poglądach". Papież natychmiast domyślił się, że chodzi o Trumpa i jego specyficzne postrzeganie klimatu. "Naginaj, naginaj, naginaj, ale uważaj, żeby nie złamać" - poradził Franciszek.

Angela Merkel nie unika też komentarzy na temat Władimira Putina. Za jej rządów relacje z późniejszym agresorem były poprawne. Dziś Merkel jest jednak krytykowana za nadmierne uzależnienie europejskiej gospodarki od taniego gazu z Rosji.

"Odbierałam go jako kogoś zawsze gotowego do ataku" - napisała Merkel. Wyjaśniła, że rosyjski dyktator musiał panicznie bać się, że nie będzie szanowany i swoją postawą wymuszać dominującą pozycję.

Przeczytaj także: Baza w Redzikowie na liście "priorytetowych celów". Rosja grozi

Pamiętniki Angeli Merkel, pierwszej kobiety piastującej urząd kanclerza, napisane wspólnie z doradczynią polityczną Beate Baumann, to ciekawe studium światowej polityki, ale także interesujący zapis życia w dwóch państwach niemieckich. Przyszła kanclerz przeżyła 35 lat w NRD i 35 lat w zjednoczonych Niemczech. Jej polityczna kariera rozpoczęła się w chwili upadku Muru Berlińskiego.

Źródło: rp.pl/"Die Zeit"/ WP