Palikot: nie mogę stać w przeciągu, albo PO, albo...
Janusz Palikot zapowiedział, że 15 stycznia regionalny zjazd wybierze nowego szefa lubelskiej PO. Jak dodał, poniedziałkowe wystąpienie jest jego ostatnim pod logo Platformy Obywatelskiej. - Nie mogę stać w przeciągu - mówił o swojej rezygnacji Palikot.
- To jest moje ostatnie wystąpienie pod logo Platformy, gdyż pozostając do 6 grudnia członkiem partii i posłem parlamentu, przestaję już pełnić funkcje kierownicze. W związku z tym uznaję, że nie powinienem więcej z logiem Platformy pojawiać się w przestrzeni publicznej, chyba że nieświadomie - powiedział Palikot na konferencji prasowej po posiedzeniu zarządu lubelskiej PO, którym dotąd kierował.
- Oczywiście, że mi smutno, ale nie mogę stać w przeciągu. Taka jest decyzja ze względów ideowych - uzasadnił swoją rezygnację z kierowania lubelską PO. Polityk stwierdził wcześniej na antenie TOK FM, że nie chce być w podwójnej roli po tym, jak powołał Ruch Poparcia Palikota "Nowoczesna Polska".
Palikot kierowanie lubelską PO przekazał posłowi Stanisławowi Żmijanowi, do czasu aż rada regionu nie wybierze nowych władz lubelskiej PO. - To sprawny technokrata. Człowiek jakiego potrzebuje Lublin - wyjaśniał.
W sobotę na kongresie Ruchu Poparcia Palikota polityk zapowiedział, że 6 grudnia opuści szeregi Platformy Obywatelskiej i złoży mandat poselski. Palikot chce tworzyć własną partię polityczną.