Palikot i Wojewódzki wnieśli sprzeciw od wyroku za reklamowanie alkoholu
Janusz Palikot, Jakub Wojewódzki i Tomasz Czechowski poinformowali, że wnieśli sprzeciw do wyroku nakazowego za reklamowanie alkoholu w internecie. - To dobrze. Liczę na wyższą karę dla nich - komentuje dla WP Jan Śpiewak, który składał doniesienie w tej sprawie.
Jak informuje WP biuro prasowe firmy Janusza Palikota, zarówno on, jak i Jakub Wojewódzki oraz Tomasz Czechowski wnieśli sprzeciwy do wyroku nakazowego wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zarzuciła Palikotowi, Wojewódzkiemu oraz Czechowskiemu "reklamowanie za pośrednictwem profili w mediach społecznościowych napojów alkoholowych w sposób sprzeczny z przepisami ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi".
"Z ustaleń postępowania wynika, że oskarżeni w swoich publikacjach na profilach społecznościowych prowadzili reklamę napojów alkoholowych w ten sposób, że za pośrednictwem zarejestrowanych w serwisie profili publicznie rozpowszechniali znaki towarowe oraz związane z nimi symbole graficzne wytwarzanych przez ich firmę napojów alkoholowych" - podała prokuratura.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyrok nakazowy dla Palikota. Poseł Lewicy jednoznacznie
Wyrok: grzywna dla Palikota, Wojewódzkiego i Czechowskiego
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia 16 maja wydał wyrok nakazowy w tej sprawie. Całą trójkę uznał za winnych: Janusz Palikot dostał 80 tys. zł grzywny, a Jakub Wojewódzki i Tomasz Czechowski po 70 tys. zł grzywny. Wyrok nie był prawomocny.
Jak informują współpracownicy Palikota, obrońca oskarżonych dostał postanowienie o wyroku 23 maja. I już w środę 24 maja złożył do niego sprzeciw. To oznacza, że proces w sprawie całej trójki odbędzie się w normalnym trybie.
"Zapowiedziałem w marcu, że swojego stanowiska będę bronił przed sądem i wtedy publicznie zabiorę głos w tej sprawie. Oczekuję niczego więcej, tylko respektowania praw należnych mi, jak każdemu obywatelowi RP" - oświadczył Palikot po informacji o wydaniu wyroku nakazowego.
- Bardzo się cieszę, że zarówno prokuratura, jak i oskarżeni się odwołali, bo wyrok, jaki usłyszeli, jest za niski. Kara musi być wyższa, żeby ich dotknęła. Mam nadzieję, że będzie sięgać milionów złotych - komentuje działacz społeczny Jan Śpiewak, który składał doniesienia w sprawie reklamowania alkoholu przez mężczyzn.
Palikot kontratakuje
W ślad za zgłoszeniem sprzeciwu Palikot umieścił w czwartek także wpis w swoich mediach społecznościowych.
"Kuba Wojewódzki, Janusz Palikot i Tomek Czechowski nie są winni zakazanej reklamy alkoholu! Wyrok nakazowy w ich sprawie nie stał się prawomocny w chwili publikacji Super Expresu. Aktualnie utracił moc. Znani przedsiębiorcy nie zostali skazani za złamanie ustawy o wychowaniu w trzeźwości przeciwdziałaniu alkoholizmowi, nie ciążyły i nie ciążą na nich grzywny ani kary finansowe" - czytamy na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na koniec Palikot dodaje, że Śpiewak, który składał doniesienia w tej sprawie, "był dwukrotnie prawomocnie skazany za przestępstwa z art. 212 Kodeksu karnego, czyli za zniesławienia, przy czym od jednego został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę".
- Ja dostałem wyroki za obronę ludzi przed eksmisjami, a oni za reklamowanie dzieciom narkotyków, bo alkohol to narkotyki - komentuje Śpiewak. I dodaje, że na Facebooku w dalszym ciągu ukazują się kolejne reklamy alkoholu dodawane przez Palikota.
Reklamy alkoholu. Co ustaliła prokuratura?
Według ustaleń śledczych Palikot od 2 października 2020 roku do 7 stycznia 2023 roku na swoim profilu społecznościowym zamieścił 264 materiały, z czego 181 nagrania wideo i 83 zdjęcia, w których reklamował napoje alkoholowe.
Na profilu Kuby Wojewódzkiego od 21 kwietnia 2021 roku do 7 stycznia 2023 roku zamieszczono 12 materiałów, w których reklamowano alkohol.
Natomiast na profilu społecznościowym należącym ich wspólnika Tomasza Czechowskiego od 24 listopada 2020 roku do 7 stycznia 2023 roku udostępnionych zostało 68 materiałów, w których reklamowano napoje alkoholowe.
We wpisach oskarżeni opisywali m.in. rzekome walory smakowe reklamowanych alkoholi oraz informowali o miejscach, gdzie można je kupić i w jakiej cenie.
Czytaj także:
Źródło: WP, PAP