ŚwiatPalestyńczycy warunkowo zaakceptowali pokojowy plan Teneta

Palestyńczycy warunkowo zaakceptowali pokojowy plan Teneta

Szef CIA George Tenet (AFP)
Zarówno Izrael jak i Palestyńczycy zaaprobowali przedstawiony im przez szefa amerykańskiej CIA George'a Teneta plan utrzymania rozejmu - potwierdziła w środę rano ambasada USA w Tel Awiwie. Palestyńska zgoda ma jednak warunkowy charakter. Palestyńczycy zgłosili zastrzeżenia do co najmniej dwóch punktów planu rozejmowego.

13.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Przedstawiciele Autonomii Palestyńskiej przeciwni są propozycji utworzenia strefy buforowej pomiędzy Izraelem a terytoriami palestyńskimi na Zachodnim Brzegu Jordanu a także uważają, że w programie winny znaleźć się konkretne ustalenia, dotyczące terminu zniesienia izraelskiej blokady ziem palestyńskich oraz wycofania wojsk Izraela na pozycje, zajmowane przed wybuchem obecnych zamieszek przed prawie dziewięcioma miesiącami.

W komunikacie ambasady USA w Izraelu podano, że decyzja o przyjęciu amerykańskich propozycji przez Palestyńczyków zapadła dopiero na spotkaniu Teneta z Jaserem Arafatem w nocy z wtorku na środę.

Wcześniej plan został zaaprobowany przez premiera Izraela Ariela Szarona, który zastrzegł jednak, że realizacja programu zależeć będzie przede wszystkim od strony palestyńskiej.

Celem programu - podała ambasada USA w środę rano - jest wznowienie przez strony współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, wstrzymanie walk oraz powrót do stanu sprzed ich wybuchu we wrześniu ub.r. Plan zakłada również, że Palestyńczycy aresztują 20 kluczowych działaczy organizacji terrorystycznych (m.in. z Hamasu i Dżihadu) oraz skonfiskują nielegalną broń.

Przewiduje się, że jeszcze w środę spotkają się przedstawiciele służb bezpieczeństwa Izraela i Palestyny, aby omówić sposób wprowadzenia planu pokojowego w życie.

W kilka godzin po akceptacji przez Autonomię Palestyńską planu umocnienia rozejmu, palestyński snajper postrzelił żydowską osadniczkę na Zachodnim Brzegu Jordanu. (mag,reb)

amerykagazycia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)