Padły strzały w centrum Łodzi - złodzieje uciekli bez łupu
W centrum Łodzi policjant użył broni podczas próby zatrzymania sprawców kradzieży rowerów. Funkcjonariusz oddał strzały ostrzegawcze w powietrze. Złodzieje uciekli.
Jak poinformował Radosław Gwis z łódzkiej policji, wydarzenia rozegrały się ok. godz. 16.30 przed centrum handlowym "Galeria Łódzka" na rogu ulicy Sienkiewicza i al. Piłsudskiego w centrum Łodzi. Ze wstępnych informacji wynika, że dwóch młodych mężczyzn usiłowało ukraść rowery zaparkowane przed centrum.
- Sprawców próbował zatrzymać policjant z wydziału kryminalnego, który prawdopodobnie ich rozpoznał. Złodzieje, którzy mieli przy sobie narzędzia do cięcia metalu, zachowywali się agresywnie i zaatakowali policjanta. Funkcjonariusz był zmuszony oddać kilka strzałów ostrzegawczych w powietrze - powiedział Gwis.
Nikt nie został poszkodowany. Sprawcy zbiegli. Trwają ich poszukiwania.
Na miejscu zabezpieczane są ślady. Policja i prokurator wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Będzie także badana sprawa prawidłowości użycia broni przez funkcjonariusza.