Padł kolejny ponury rekord w USA. Milion zakażeń w ciągu doby
W Stanach Zjednoczonych w poniedziałek odnotowano milion nowych zakażeń koronawirusem. Takie dane przekazał Uniwersytet Johnsa Hopkinsa. W kraju zwiększa się też liczba osób hospitalizowanych z powodu COVID-19.
W poniedziałek w USA przybyło ponad 1,08 miliona nowych zakażeń. To kolejny ponury rekord w tym zakresie - liczba niemal dwukrotnie większa niż w poprzedni czwartek.
Według "Wall Street Journal", taki skok zakażeń w statystykach może wiązać się z tym, że w weekend nie wszystkie stany aktualizują bazy danych. W zestawieniu zabrakło także danych z sześciu stanów. Jak tłumaczyły władze stanu Georgie, spowodowane było to "dużą liczbą danych, która przeciążyła system".
Kolejny rekord zakażeń w USA. Milion nowych przypadków w ciągu doby
Tygodniowa średnia wynosi obecnie ponad 487 tysięcy przypadków w ciągu jednej doby. To liczby znacznie większe niż te z poprzedniego tygodnia. Rośnie też liczba osób hospitalizowanych z powodu COVID-19 - według najnowszych danych, nastąpił w tej materii wzrost o 23 procent. Jak z kolei podaje "The Washington Post", liczba ta wynosi 103 tysiące i dorównuje szczytowi z fali związanej z wariantem Delta ubiegłego lata.
Stabilizuje się natomiast dobowa liczba zgonów, w ciągu ostatniego tygodnia zmarło o 8 procent mniej osób z COVID-19 niż dotychczas. Obecnie szacuje się, że z powodu zakażenia SARS-CoV-2 umiera 1,2 tys. osób dziennie.
Omikron w USA. Będzie dodatkowa dawka szczepionki?
Wzrost liczby zakażeń to w dużej mierze efekt rozprzestrzeniania się wariantu Omikron, który wywołuje rekordowe fale także w innych krajach. W reakcji na nowy wariant Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) zatwierdziły we wtorek skrócenie przerwy między drugą i trzecią dawką szczepionki Covid-19 z sześciu do pięciu miesięcy. Badania m.in. z Izraela wykazały, że dodatkowa dawka skutecznie zwiększa ochronę przed Omikronem, dotąd najbardziej odpornym na szczepionki wariantem koronawirusa.
W środę CDC mają podjąć decyzję o rozszerzeniu dostępności dodatkowych dawek szczepionki Pfizera na dzieci w wieku 12-15 lat oraz dzieci powyżej 5. roku życia o obniżonej odporności. W poniedziałek pozytywną decyzję w tej sprawie wydała Agencja Żywności i Leków (FDA).
Źródło: Oskar Górzyński/PAP
Przeczytaj także: