Paczuska wysłana na przymusowy urlop. "Starałam się nie wchodzić w żadne polityczne gry"

- Być może komuś zależy, bym nie wróciła, bo jestem jednak zaporą przed czymś, w co „Wiadomości” nigdy nie powinny się zamienić - tak Marzena Paczuska, szefowa flagowego programu informacyjnego TVP tłumaczy wysłanie jej na urlop i odsunięcie w ten sposób od obowiązków.

Szefowa "Wiadomości" Marzena Paczuska
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Marzena Paczuska
Karolina Rogaska

Marzena Paczuska udzieliła wywiadu dla portalu wpolityce.pl. W rozmowie widać, że "przymusowy urlop", na który została wysłana budzi jej silne emocje. Szefowa "Wiadomości" zapewnia, że po odpoczynku wróci do redakcji programu, bo "nie ma takiego urlopu, z którego się nie wraca". Według niej komuś może zależeć na tym by straciła stanowisko, bo jest za dobrą szefową i "zaporą" przed degradacją programu i robieniem z niego propagandowej tuby.

Obejrzyj też: Ogromna awantura w TVP. Goście wyszli ze studia

- Nie mam żadnych politycznych celów jako szef tego programu, nigdy bym nie pozwoliła, by „Wiadomości” były dla kogoś orężem, nieważne, czy tarczą, czy mieczem. Dobrze pamiętam, jak w czasach PRL ówczesnym odpowiednikiem „Wiadomości”, manipulowały tajne służby. Poza tym nie godzę się, by ktoś rozbił zespół, stworzony wielkim trudem, odważny, solidarny, codziennie bezpardonowo atakowany - mówiła.

Paczuska odniosła się też do doniesień dotyczących kryzysu finansowego w TVP związanego z drastycznym spadkiem oglądalności. Szefowa "Wiadomości" twierdzi, że problem z niską oglądalnością nie istnieje. - Bardzo zaniżana jest oglądalność telewizji publicznej przez badania w systemie AGB Nielsen, a zwłaszcza dotyczy to programów informacyjnych. Ba, żeby nam dołożyć, zmieniono nawet w tym roku sposób mierzenia i zliczania tej oglądalności. Zrobiono to tak, by osłabić nasz wynik. A i tak wiele razy byliśmy lepsi od konkurencji, tylko o tym się nie mówiło - stwierdziła Paczuska.

Paczuska twierdzi też, że jest atakowana i to nie tylko przez lewicę, ale i prawicę, bo jest zbyt silną i odważną osobą. - Mimo wielu wysiłków, czasem z zaskakujących stron, nie da się zakłamać dorobku „Wiadomości” pod moim kierownictwem. Kiedy obejmowałam ten program, zależało mi na stworzeniu nowej, prawdziwej, poważnej narracji. Chodziło o to, by dopuścić do głosu ludzi i środowiska, którzy przez osiem lat były marginalizowane, blokowane, by zacząć pokazywać także konserwatywny przekaż, który był wcześniej redukowany do oszołomstwa. Za to dziś właśnie obrywam, dlatego ubiera się w moje nazwisko te ataki na TVP. Zastanówmy się jednak, kogo się tak bezceremonialnie atakuje? Przecież nie słabego, bo jego się ignoruje. Brutalne ataki kierowane są na silnych, zdecydowanych, twardych, i to nie tylko w gębie - opowiadała w wywiadzie.

To, co Marzeczna Paczuska, powiedziała dziennikarzowi wpolityce.pl wydaje się mieć mało związku z prawdą. Szczególnie wątek o odcinaniu się od jakiejkolwiek polityki. Widać to chociażby po sposobie prowadzenia programu.

Wybrane dla Ciebie

Szykuje się konflikt z Trumpem. Nie chcą wojska na ulicach miasta
Szykuje się konflikt z Trumpem. Nie chcą wojska na ulicach miasta
ONZ przywraca sankcje. Iran zapowiada zdecydowaną reakcję
ONZ przywraca sankcje. Iran zapowiada zdecydowaną reakcję
Nietypowe pułapki na polach. Policja ostrzega
Nietypowe pułapki na polach. Policja ostrzega
Izraelskie ataki w Gazie. 140 celów zaatakowanych, 77 ofiar
Izraelskie ataki w Gazie. 140 celów zaatakowanych, 77 ofiar
Bodnar ocenił Żurka. "Inna taktyka"
Bodnar ocenił Żurka. "Inna taktyka"
Węgierski wiceminister na wykładzie: Ukraina może być zmuszona
Węgierski wiceminister na wykładzie: Ukraina może być zmuszona
Tragiczne powodzie w Arizonie. Cztery ofiary śmiertelne
Tragiczne powodzie w Arizonie. Cztery ofiary śmiertelne
Wybory prezydenckie w Gwinei. Decyzja wojskowej junty
Wybory prezydenckie w Gwinei. Decyzja wojskowej junty
Złapali go z gotówką w ręku. Był totalnie zaskoczony
Złapali go z gotówką w ręku. Był totalnie zaskoczony
"Zmasowany atak trwał 12 godzin". Zełenski reaguje
"Zmasowany atak trwał 12 godzin". Zełenski reaguje
Wracali z wakacji. Zginęła matka dwójki dzieci
Wracali z wakacji. Zginęła matka dwójki dzieci
"Być może mamy porozumienie". 21 punktowy plan Trumpa ujawniony
"Być może mamy porozumienie". 21 punktowy plan Trumpa ujawniony