Pabianice. 3-latek zostawiony na ulicy, 1,5-roczny brat też bez opieki
Trzyletni chłopczyk błąkał się sam po ulicach Pabianic w Łódzkiem. Jego półtorarocznego brata policjanci znaleźli na klatce schodowej kamienicy. Matka pojawiła się po kilkunastu minutach - była pijana.
Na płączące i wołające matkę dziecko uwagę zwrócili przechodnie. Natychmiast zawiadomili policję. Funkcjoinariuszm udało się ustalić adres domu 3-latka.
- Wchodząc na piętro kamienicy, zastali na klatce schodowej trzymającego się poręczy stromych schodów młodszego braciszka malca. Chłopczyk był bosy i ubrany tylko w kaftanik - relacjonuje w rozmowie z WP kom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. Dodaje, że w otwartym mieszkaniu nie było matki dzieci. Kiedy 44-latka w końcu wróciła, okazało się, że w organizmie ma 1,2 promila alkoholu.
Policjanci o sprawie zawiadomili pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Dzieci zostały przewiezione do pabianickiego szpitala.
Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Usłyszy zarzut narażenia swoich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Grozi za to kara do pięciu lat więzienia.