OZLL chce, by samorząd lekarski ocenił zachowanie Bartosza Arłukowicza
Zarząd OZZL zdecydował, że wystąpi do rzecznika odpowiedzialności zawodowej samorządu lekarskiego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie odpowiedzialności zawodowej "lekarza Bartosza Arłukowicza".
16.01.2015 | aktual.: 16.01.2015 17:32
Jak wyjaśniono w komunikacie Związku, powodem decyzji jest "publiczne i nagminne" podważanie przez ministra zdrowia zaufania do zawodu lekarza. Wniosek w ciągu najbliższych dni ma trafić do rzecznika odpowiedzialności zawodowej Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie, której członkiem jest Arłukowicz.
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy ma też wystąpić do komisji etyki oraz Rzecznika Praw Lekarza Naczelnej Rady Lekarskiej z wnioskiem o ocenę zachowania "lekarza Bartosza Arłukowicza" w okresie konfliktu Ministerstwa Zdrowia z lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego, jaki miał miejsce na przełomie ubiegłego i bieżącego roku.
Zapowiadając wystąpienie do okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej szef OZZL Krzysztof Bukiel przekonywał we wtorek, że minister zdrowia przekroczył - również jako lekarz - granice wyznaczone przez Kodeks Etyki Lekarskiej, podważając wielokrotnie w swoich publicznych wypowiedziach zaufanie do zawodu lekarza i stwarzając poprzez swoje działania zagrożenie dla bezpieczeństwa chorych.
Składając przyrzeczenie zawodowe, lekarz ślubuje m.in. "strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych".
Według Kodeksu Etyki Lekarskiej lekarz powinien "zachować szczególną ostrożność w formułowaniu opinii o działalności zawodowej innego lekarza, w szczególności nie powinien publicznie dyskredytować go w jakikolwiek sposób". Kodeks precyzuje, że naruszeniem godności zawodu jest "każde postępowanie lekarza, które podważa zaufanie do zawodu".
W myśl ustawy o izbach lekarskich sprawy w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy rozpoznają okręgowe sądy lekarskie i Naczelny Sąd Lekarski. Stronami postępowania są pokrzywdzony oraz lekarz, którego dotyczy postępowanie, lub obwiniony. Pokrzywdzonym jest osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez przewinienie zawodowe.
Sąd lekarski może ukarać lekarza upomnieniem, naganą, karą pieniężną, zakazem pełnienia funkcji kierowniczych w jednostkach organizacyjnych ochrony zdrowia na okres od roku do pięciu lat, ograniczeniem zakresu czynności w wykonywaniu zawodu lekarza na okres od sześciu miesięcy do dwóch lat, zawieszeniem prawa wykonywania zawodu na okres od roku do pięciu lat lub pozbawieniem prawa wykonywania zawodu.
Rzecznik Praw Lekarza działa przy Naczelnej Radzie Lekarskiej od 2010 r. Jego podstawowym zadaniem jest występowanie w obronie godności zawodu lekarza i obrona zbiorowych interesów lekarzy. W uzasadnionych przypadkach podejmuje też interwencje na rzecz indywidualnego lekarza, szczególnie, gdy naruszenie jego praw może mieć konsekwencje dla całego środowiska.
Na początku roku, wskutek braku porozumienia MZ z lekarzami zrzeszonymi w PZ, część gabinetów lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) była zamknięta. Otwarto je ponownie 7 stycznia, po kilkunastogodzinnych negocjacjach.
W trakcie konfliktu między resortem z PZ minister zdrowia zarzucał działaczom Porozumienia szantażowanie pacjentów i pozostałych lekarzy. Wskazywał też, że zasiadają oni we władzach prywatnej spółki, przez co w trakcie negocjacji z resortem mogli dbać o "jakiś swój partykularny, mały interes".