ŚwiatOtwarto Światową Konferencję Dialogu w Madrycie

Otwarto Światową Konferencję Dialogu w Madrycie

Podczas otwarcia Światowej Konferencji Dialogu
w Madrycie król Hiszpanii Juan Carlos wyraził nadzieję, że
przysłuży się ona postępowi, tak by świat mógł skończyć z
barbarzyństwem terroryzmu, by zwalczał głód, choroby i biedę, aby
respektowano prawa człowieka i chroniono środowisko naturalne.

16.07.2008 | aktual.: 16.07.2008 22:39

Celem rozpoczętego w środę spotkania, zorganizowanego pod patronatem króla Arabii Saudyjskiej Abd Allaha as-Sauda, jest zbliżenie muzułmanów, chrześcijan i żydów.

Musimy patrzeć na to, co nas łączy, a nie na to, co nas dzieli - powiedział ambasador Arabii Saudyjskiej w Hiszpanii książę Saud ibn Naif Bin Abd al-Aziz as-Saud. Religię wykorzystują w błędny sposób różni radykałowie, a już samo rozmawianie ze sobą [na konferencji] jest sukcesem.

W uroczystości otwarcia konferencji oprócz monarchów hiszpańskiego i saudyjskiego uczestniczyli też premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero i sekretarz generalny Światowej Ligi Islamskiej Abdullah Mohsin al-Turki.

W spotkaniu bierze udział ponad stu polityków, intelektualistów oraz ekspertów religijnych.

Saudyjczycy traktują konferencję jako ściśle religijne wydarzenie. Chcą uniknąć gorących, kontrowersyjnych tematów, jak wojna w Iraku, konflikt izraelsko-palestyński, ambicje nuklearne Iranu czy rosnące ceny ropy.

Saudyjski monarcha z nawiązania dialogu z innymi wyznaniami uczynił jeden z charakterystycznych znaków swego panowania. W zeszłym roku spotkał się z papieżem Benedyktem XVI. Papież po raz pierwszy rozmawiał wówczas z monarchą kraju, z którym Watykan nie utrzymuje oficjalnych stosunków.

W czerwcu Abd Allah zorganizował konferencję religijną w Mekce, której uczestnicy wezwali do poprawy relacji między wyznawcami dwóch głównych odłamów islamu - sunnitów i szyitów. Na tej właśnie konferencji król wypowiedział się przeciwko ekstremizmowi, argumentując, że obowiązkiem muzułmanów jest przekazywanie światu "dobrego przesłania" islamu.

Jak wyjaśnił sekretarz światowej Ligi Islamskiej, Hiszpanię wybrano na miejsce spotkania, ponieważ jest to kraj będący "przykładem porozumienia i harmonijnego współistnienia trzech religii - chrześcijaństwa, judaizmu i islamu".

Według organizatorów celem konferencji jest "skonsolidowanie procesu dialogu, skoordynowanie stanowisk dla przeciwdziałania zachowaniom sprzecznym z naturą, etyką i wartościami społecznymi, skonsolidowanie wartości moralnych i postaw społecznych przeciwko nadużywaniu wolności, dekadencji moralnej i rozkładowi rodziny, a także przeciwstawienie się nurtom podsycającym konflikty między narodami i krajami".

Tymczasem w opinii krytyków Arabia Saudyjska nie powinna organizować spotkania poświęconego tolerancji religijnej, ponieważ sama jest bastionem islamu sunnickiego, którego fundamentalistycznymi przedstawicielami są wahhabici. Zdaniem krytyków, dla as-Saudów zorganizowanie takiej konferencji w kraju byłoby politycznie niewygodne, stąd wybór Hiszpanii.

W liście wysłanym do uczestniczących w konferencji przywódców muzułmańskich anglikański arcybiskup Canterbury Rowan Williams wyraził pogląd, że "niektóre elementy doktryny chrześcijańskiej są obraźliwe dla muzułmanów". Arcybiskup odniósł się do "pełnej przemocy przeszłości obu religii" i "odejścia przez chrześcijaństwo od swoich pokojowych korzeni". Celem listu jest - według autora - nawiązanie dialogu i osiągnięcie lepszego porozumienia między chrześcijaństwem i islamem. (tbe)

Grażyna Opińska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)