Oto co zabija Cię w pracy


Obraz

Wcale nie stres, ale nudne i przewidywalne czynności – oto, co tak naprawdę zabija cię w pracy. Jeśli więc nie masz napięć, kłopotów, zacznij ich szukać. Chyba że chcesz się szybko rozłożyć lub wykończyć.

Grozi ci zwolnienie? Masz na pieńku z działem HR? Albo irytujesz się na szefa, który jest wyjątkowym kretynem? A może nie śpisz od tygodnia, bo musisz zrealizować nietypowy projekt sprzedażowy? To bardzo dobre informacje! Im więcej bowiem się wściekasz, tym dłużej żyjesz. Tak przynajmniej twierdzi doktor Marios Kyriazis, gerontolog, prezes British Longevity Society (BLS).

Pakuj się w kłopoty

Brytyjski naukowiec nie zgadza się z tymi, którzy winią stres za wszystkie choroby i zdrowotne sensacje – od przewlekłego zmęczenia po wylewy i zawały. Według niego jest dokładnie na odwrót. Napięcia nas wzmacniają, za to praca monotonna, rutynowa i niewymagająca większego wysiłku emocjonalnego czyni nas słabymi i zgnuśniałymi. Aby być w formie, trzeba szukać wyzwań, które przecież z definicji wiążą się ze stresem – twierdzi dr Kyriazis. Zmagając się z problemami, człowiek staje się naturalnie zdyscyplinowany i działa na normalnych obrotach.

Odkrycie prezesa BLS można by potraktować z przymrużeniem oka, gdyby nie potwierdzili go uczeni z Texas University (USA). Wedle nich różne dolegliwości częściej i mocniej dopadają tych ludzi, którzy wiodą rutynowe, pozbawione wyzwań życie. Jak dowiedli Amerykanie, u pracowników, którym przełożeni nie stawiają wysokich wymagań, ryzyko przedwczesnej śmierci jest o 43 proc. większe niż u innych.

Wściekaj się na zdrowie

Andrzej Kruciński, informatyk z Warszawy, zgadza się z dr. Kyraziasem i naukowcami z Texas University. Jeszcze trzy lata temu pracował, jako szef działu IT, w jednym ze stołecznych urzędów. Obowiązki wykonywał w zwolnionym tempie – jak to określa. Miał aż nadto czasu na czytanie książek, na telefony do przyjaciół czy surfowanie w sieci. Oczywiście, wszystko to robił z nudów w godzinach pracy. Nikt go nie obserwował, nie poganiał, nie stresował. Niby miał więc komfortowe warunki. A jednak właśnie wtedy notorycznie był zmęczony, rozdrażniony i… przeziębiony.

- Dolegliwości te się skończyły jak ręką odjął, gdy zacząłem obecną pracę, w dużej korporacji telekomunikacyjnej – cieszy się Kruciński. – W firmie panuje zabójcze tempo, wszyscy na siebie krzyczą, przełożeni rzucają przekleństwami. Wszystkim udziela się atmosfera nerwowości. A jednak dopiero teraz czuję, że żyję. No i wreszcie nie muszę chodzić do lekarzy, brać zwolnień i faszerować się lekarstwami.

Mirosław Sikorski

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję
Niemcy zadają pytanie. Czy Polska pozwoli na przelot Putina na Węgry?
Niemcy zadają pytanie. Czy Polska pozwoli na przelot Putina na Węgry?
Policzyli, ile Rosji zajęłoby zajęcie całej Ukrainy
Policzyli, ile Rosji zajęłoby zajęcie całej Ukrainy
Gorące starcie na spotkaniu z Bąkiewiczem. "Sianie propagandy i nienawiści"
Gorące starcie na spotkaniu z Bąkiewiczem. "Sianie propagandy i nienawiści"