Oszustki podają się za pracownice NFZ i proponują fikcyjne ulgi

Dolnośląski Oddział Wojewódzki NFZ złożył do wrocławskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawa dotyczy oszustek, które w ostatnim czasie podając się za pracownice Funduszu oferują mieszkańcom Dolnego Śląska ulgi lub zapomogi w zamian za ujawnienie swojego majątku.

- W ostatnim czasie otrzymaliśmy już dwa sygnały o tego typu zdarzeniach, więc uznaliśmy, że nie są to sprawy incydentalne i powinna przyjrzeć się im prokuratura - mówi w rozmowie z WP Joanna Mierzwińska z dolnośląskiego oddziału NFZ.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce pod koniec marca 2015 r. Do starszego mężczyzny w Jeleniej Górze przyszły dwie kobiety podające się za pracownice Funduszu. Zaproponowały mu one "załatwienie" dodatkowej refundacji leków, jednak warunkiem do tego koniecznym było okazanie się banknotami określonej serii. 88-latek wskazał kobietom nieświadomie miejsce przechowywania pieniędzy i został przez nie okradziony na kilka tysięcy złotych.

Jeleniogórscy policjanci zatrzymali podejrzane kobiety - to mieszkanki powiatu świdnickiego w wieku 26 i 43 lat. Teraz grozi im do 8 lat więzienia.

- Wczoraj zatelefonował do nas mężczyzna z Oleśnicy (woj. dolnośląskie), że odbył rozmowę z podającą się za pracownicę NFZ kobietą, która proponowała mu przyznanie z Funduszu zapomogi na leki, jednak warunkiem tego było podanie stanu majątkowego. Poinformowaliśmy go, że NFZ takich zapomóg nie udziela - dodaje Joanna Mierzwińska.

Rzecznik dolnośląskiego NFZ tłumaczy, że tego rodzaju telefon, jaki otrzymał oleśniczanin, rodzi podejrzenia co do motywów działania osób podających się za pracowników NFZ. W związku z tym Fundusz powiadomił o tej sprawie wrocławską prokuraturę z racji możliwości popełnienia przestępstwa.

- Zgłoszenie sprawy do prokuratury ma wymiar prewencyjny. Staramy się również informować i przestrzegać pacjentów przed oszustami i radzimy im zgłaszać zdarzenia związane z próbą wyłudzenia danych lub pieniędzy bezpośrednio na policję - mówi Mierzwińska.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .