Oszuści bankomatowi grasują w Gorzowie
Gorzowska policja ostrzega przed
przestępcami skanującymi karty bankomatowe. W minionych dniach
policja przyjęła siedem zgłoszeń dotyczących "wyczyszczenia" kont
klientów banków bez ich wiedzy.
Wiemy już gdzie i w jaki sposób sprawcy zdobyli potrzebne do tego dane - poinformował rzecznik gorzowskiej policji Sławomir Konieczny.
Policyjni specjaliści we współpracy z bankowcami ustalili, że do skanowania kart płatniczych doszło 18 i 19 listopada br. w dwóch bankomatach znajdujących się w centrum Gorzowa. Na razie nie wiadomo, ile dokładnie osób może być poszkodowanych.
W ostatni weekend, wykorzystując uzyskane w ten sposób dane, sprawcy z cudzych kont podjęli pieniądze. Wszystkie wypłaty dokonywane były na terenie Bułgarii. Z kont, bez wiedzy właścicieli, pobrano sumy od kilkuset do kilku tysięcy złotych - powiedział Konieczny.
Gorzowska policja nawiązała współpracę z innymi jednostkami w kraju, na terenie których notowano podobne przypadki oraz z centrum kart płatniczych. Problem dotyczy kart z paskiem magnetycznym, a nie chipowych.
Sprawcy w celu zdobycia informacji zawartych na karcie używają specjalnych nakładek, które montują na bankomatach. Urządzenia te są imitacją elementów bankomatu - mają podobny kształt, kolor i treść reklam. Do swej działalności wykorzystują bankomaty zewnętrzne, do których mają swobodny dostęp.
Policjanci apelują do posiadaczy kart o bieżące sprawdzanie przepływu pieniędzy na kontach.
Aktualnie nie ma podstaw, by przypuszczać, że sprawcy mogli wykorzystać większą liczbę bankomatów, jednak korzystając z tego typu urządzenia bacznie zwracajmy uwagę na jego wygląd i pojawienie się dodatkowych elementów. W przypadku podejrzeń należy szybko powiadomić pracowników banku i policję - powiedział rzecznik.
Za opisywane przestępstwo może być odpowiedzialna zorganizowana grupa przemieszczająca się po naszym kraju. Za fałszowanie kart płatniczych grozi nawet do 25 lat więzienia. (mg)