Oświadczenie Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego. "Pragnę wyrazić zażenowanie"
Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego wydała oświadczenie w sprawie odroczenia Zgromadzenia Sędziów Izby Cywilnej SN, w czasie którego miał zostać wybrany prezes. Małgorzata Manowska zarzuciła członkom Izby "przemoc proceduralną".
"Pragnę wyrazić zażenowanie faktem podjęcia w dniu 29 czerwca br. przez Zgromadzenie Sędziów Izby Cywilnej SN, zwołane w celu wyłonienia kandydatów na stanowisko Prezesa SN kierującego jej pracami, decyzji o odroczeniu posiedzenia" - napisała Małgorzata Manowska w opublikowanym we wtorek oświadczeniu.
Małgorzata Manowska o "przemocy proceduralnej"
Pierwsza Prezes SN stwierdziła że decyzja o odroczeniu jest w jej ocenie niezrozumiała, gdyż tego samego dnia uczestnicy zgromadzenia nie zgłaszali żadnych uwag przy procedowaniu innych uchwał. "W świetle tych faktów nie sposób wskazać racjonalnych powodów, dla których podczas drugiego Zgromadzenia Sędziów Izby Cywilnej, obradującego tego samego dnia i w tym samym składzie, doszukano się okoliczności uniemożliwiających podjęcie decyzji w przedmiocie przedstawienia kandydatów na stanowisko Prezesa SN kierującego pracą tej Izby" - czytamy.
Zdaniem Manowskiej decyzja o odroczeniu ma znamiona dyskryminacji wobec sędziów powołanych do Izby Cywilnej SN przez obecną KRS. "Fakt podjęcia przez Zgromadzenie Sędziów Izby Cywilnej decyzji o odroczeniu zgromadzenia wyborczego uznaję za kolejny przejaw proceduralnej przemocy, mającej na celu bezprawną stygmatyzację i wykluczenie sędziów powołanych na stanowiska w Sądzie Najwyższym na podstawie wniosku Krajowej Rady Sądownictwa obecnej kadencji" - stwierdza Manowska.
Pierwsza Prezes SN zwróciła również uwagę, że podobnych zarzutów wobec wyboru prezesa nie zgłaszano podczas kwietniowego posiedzenia Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Jej zdaniem jeśli dzisiejsza decyzja byłaby zasadna, to poddawałaby w wątpliwość kwietniowe wybory w IPiUS NS.