"Będziemy protestować". Kaczyński wskazał termin

"Wszystkie działania Tuska są ukierunkowane na to, aby zatuszować wszelkie, antypolskie, szkodliwe dla naszych obywateli decyzje" - pisze w oświadczeniu Jarosław Kaczyński. "W najbliższą sobotę w Warszawie będziemy przeciwko nadużyciom tej władzy protestować!" - zapowiada prezes PiS.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
oprac. PC

12.09.2024 | aktual.: 12.09.2024 14:28

W najnowszym liście Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, ostro skrytykował obecną władzę oraz działania Donalda Tuska. W swoim oświadczeniu - opublikowanym w mediach społecznościowych przez rzecznika partii Rafała Bochenka - Kaczyński wylicza sprawy, które jego zdaniem są próbą odwrócenia uwagi opinii publicznej od poważnych nadużyć obecnej koalicji rządzącej.

Prezes PiS rozpoczyna swój list od zarzutu wobec działań politycznych i medialnych, które, jak twierdzi, mają na celu ukrycie realnych problemów kraju.

"Wszystko, co dzisiaj obserwujemy, w kontekście działania upolitycznionych służb państwowych, w tym prokuratury to kolejna, zaplanowana polityczno-medialna akcja mająca na celu odwrócić uwagę od przestępstw i nadużyć koalicji 13 grudnia" - pisze Kaczyński, odwołując się do daty, która, według niego, symbolizuje moment, kiedy obecna władza zaczęła niszczyć państwo prawa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego

Prezes PiS wymienia szereg projektów, takich jak Centralny Port Komunikacyjny (CPK), program energetyki jądrowej oraz Agroparty, które jego zdaniem zostały celowo sabotowane. Zarzuca rządzącym odbieranie obywatelom programów społecznych, zwiększanie kosztów życia i zaniedbywanie kwestii obrony narodowej. Wszystkie te działania, według lidera PiS, są elementem większej strategii mającej na celu zniszczenie kluczowych inicjatyw Prawa i Sprawiedliwości.

W dalszej części listu Kaczyński odnosi się bezpośrednio do Donalda Tuska i zarzuca mu "zamiatanie pod dywan" najważniejszych przestępstw popełnianych przez polityków obecnej koalicji. "Wszystkie sprawy, którymi żyją dzisiaj media, były przedmiotem działań właściwych organów jeszcze za czasów rządu Prawa i Sprawiedliwości" - podkreśla, przypominając, że sprawiedliwość była wymierzana także wobec polityków PiS, co ma kontrastować z bezkarnością, jaką, według Kaczyńskiego, cieszą się politycy koalicji rządzącej pod rządami Tuska.

Prezes PiS podkreśla, że działania obecnych służb nie mogą być traktowane poważnie, gdyż, jak twierdzi, są one "przejęte nielegalnie i okupowane przez osoby niepraworządne". Kaczyński zarzuca Tuskowi i Adamowi Bodnarowi, że prowadzą personalne vendetty wobec osób związanych z poprzednim rządem. W jego ocenie, aktualna władza mści się na urzędnikach i przeciwnikach politycznych, takich jak Nowak, Grodzki czy Giertych.

Zdaniem Kaczyńskiego Tusk i Bodnar "odebrali całkowicie" zaufanie do kluczowych organów państwa. Wszystkie działania Tuska określa jako "ukierunkowane na to, aby zastosować wszelkie, antypolskie, szkodliwe dla naszych obywateli decyzje", zarzucając mu stosowanie "medialnych trików" mających na celu manipulację opinią publiczną.

Kaczyński zapowiada protest

"W najbliższą sobotę w Warszawie będziemy przeciwko nadużyciom tej władzy protestować!" - zapowiada na koniec Kaczyński. Podkreśla przy tym, że "tylko poprzez aktywność i wzajemną solidarność jesteśmy w stanie skutecznie tej władzy się przeciwstawić", apelując o udział w demonstracji.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Jarosław Kaczyńskidonald tuskprotest
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (776)