Oświadczenie europejskich liderów. Rzecznik rządu zabrał głos

Europejscy przywódcy wydali oświadczenie po spotkaniu Trumpa z Putinem na Alasce. Podkreślili, że "przyjmują z zadowoleniem wysiłki" prezydenta USA, zmierzające do zakończenia wojny w Ukrainie, ale kolejnym krokiem "muszą być" rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim. We wspólnej naradzie przywódców europejskich wziął udział premier Donald Tusk.

Czytaj także: Narada europejskich przywódców. Tusk zabrał głos

- Oczywiście wszystkim zależy na tym, aby te wysiłki przyniosły skutek nam w Europie i żeby doszło do pokoju. Doceniamy te wysiłki Donalda Trumpa - mówił rzecznik rządu Adam Szłapka.

- Dla liderów europejskich jest jasne, że Ukraina musi mieć twarde gwarancje bezpieczeństwa dotyczące jej suwerenności. Co ważne, Stany Zjednoczone też są gotowe w takich gwarancjach uczestniczyć. Z punktu widzenia liderów europejskich ważne jest zachowanie jedności, ale także to, żeby Ukraina pozostała suwerennym państwem. To znaczy, żeby nie było żadnych ograniczeń w kwestii sił zbrojnych czy w kwestiach związanych z relacjami z państwami trzecimi, czy ewentualnego weta, jeśli chodzi o Unię Europejską, czy NATO - powiedział Szłapka.

- Ważne też jest to, żeby kwestie terytorialne zależały od Ukrainy, czyli stanowiskiem państw europejskich jest hasło: nic o Ukrainie bez Ukrainy - podkreślił.

- Liderzy europejskich państw z całą pewnością będą zaangażowani w tym procesie. Są gotowi wspierać ten proces i podkreślają bardzo mocno to, że wsparcie Europy dla Ukrainy musi zostać utrzymane na wysokim poziomie - powiedział Szłapka, odnosząc się do planowanego spotkania Zełenskiego z Trumpem.

W sobotę europejscy przywódcy odbyli dwie ważne narady online. Pierwsza z nich odbyła się z udziałem prezydenta USA i prezydenta Ukrainy, a druga bez ich obecności.

W pierwszej części rozmów, które trwały pół godziny, europejscy liderzy połączyli się z Trumpem i Zełenskim. Prezydent Karol Nawrocki, reprezentujący Polskę, uczestniczył w tej rozmowie, podczas której Trump przekazał szczegóły swojego piątkowego spotkania z Władimirem Putinem na Alasce.

Druga część narad, trwająca godzinę, odbyła się bez udziału Amerykanów i Zełenskiego. Wzięli w niej udział unijni liderzy, w tym przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa oraz premier Donald Tusk, który zastąpił Nawrockiego jako przedstawiciel Polski.