Ostrzeżenie przed deszczem
W kraju nie ma zagrożenia powodzią, w wielu miejscach dochodzi jednak do lokalnych podtopień. Synoptycy ostrzegają przed intensywnymi opadami deszczu w nocy z wtorku na środę i w środę w województwach: śląskim, małopolskim, świętokrzyskim i podkarpackim.
28.03.2006 | aktual.: 28.03.2006 21:23
Intensywne opady deszczu, wysokie temperatury, przy równoczesnym zaleganiu pokrywy śnieżnej, powodować będą dalszy przybór wód w rzekach. Wystąpią podtopienia i lokalne wylewy rzek - ostrzegają w specjalnym komunikacie synoptycy krakowskiego Biura Prognoz Meteorologicznych.
Prezydent Opola Ryszard Zembaczyński wprowadził w stolicy województwa stan pogotowia przeciwpowodziowego.
Według danych Centrum Zarządzania Kryzysowego, stany alarmowe były przekroczone we wtorek po południu na Odrze w Koźlu - o 22 cm, w Krapkowicach - o 32 cm i w ujściu Nysy Kłodzkiej - o 44 cm. Stan alarmowy przekroczyła także Osobłoga w Racławicach - o 67 cm i graniczna Opawa w Branicach - o 32 cm.
W Branicach we wtorek po południu niemożliwe było skorzystanie z przejścia małego ruchu granicznego - bezpośrednio za mostem granicznym rzeka wylała na drogę.
Wojewoda śląski wprowadził pogotowie przeciwpowodziowe na terenie całego województwa. Zobowiązał wójtów, burmistrzów i starostów oraz wszystkie służby zabezpieczenia przeciwpowodziowego do "podjęcia niezbędnych czynności organizacyjnych i technicznych w celu zminimalizowania mogącego powstać zagrożenia dla życia, zdrowia lub mienia oraz zagrożenia środowiska".
O godz. 14 stany alarmowe były przekroczone w pięciu miejscach na terenie województwa śląskiego. Na Odrze w Chałupkach - o 24 cm, w miejscowości Olza - o 34 cm. Z kolei Brynica w Brynicy przekroczyła stan alarmowy o prawie 50 cm. Służbom miejskim w Gliwicach we znaki daje Kłodnica, która przekroczyła stan alarmowy o 27 cm. Woda w wielu innych rzekach przekracza stany ostrzegawcze. Na Dolnym Śląsku we wtorek odwołano alarm powodziowy w powiecie kłodzkim. Alarm obowiązuje natomiast w Nowogrodźcu k. Bolesławca, Starej Kamienicy k. Jeleniej Góry i Zagrodnie k. Złotoryji.
Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje zaś w Kłodzku, Mirsku, Lubomierzu, Gryfowie Śląskim, Mysłakowicach, Marciszowie i Jeleniej Górze. Stany alarmowe nadal są przekroczone na rzece Ślęza, Kamiennej, Bystrzycy, Nysy Kłodzkiej, Oławie, Widawie, Kaczawie, Nysie Szalonej, Czarnej Wodzie, Skorej, Bobrze, Nysie Łużyckiej i Witce.
Stany alarmowe przekroczone były na Odrze, Czarnej Przemszy, Małej Panwi i Brynicy i Kłodnicy.
Na Podkarpaciu w ciągu dnia odwołano alarm powodziowy w Kolbuszowej, gdzie lokalna rzeka Nil wylała na 40 hektarach, w tym 30 ha użytków rolnych. W powiecie ropczycko-sędziszowskim pod wodą znalazło się ok. 620 ha użytków rolnych. Podtopionych zostało tam 10 gospodarstw rolnych i jeden budynek mieszkalny.
Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w powiatach ropczycko- sędziszowskim, jasielskim, strzyżowskim i mieleckim, w Rzeszowie oraz w gminach Tryńcza (powiat przeworski), Białobrzegi, Czarna, Żołynia i Łańcut (powiat łańcucki), Bojanowie, Pysznicy, Radomyślu nad Sanem, Zaleszanach i Stalowej Woli (powiat stalowowolski).
Na zachodzie kraju - w Lubuskiem - w niektórych rzekach dość szybko podnosi się stan wody, choć nie ma jeszcze zagrożenia powodziowego. Stany ostrzegawcze przekroczył w kilku miejscach Bóbr oraz Kwisa i Lubsza. Na Odrze w woj. lubuskim woda zbliża się powoli do stanu ostrzegawczego.