ŚwiatOstrzeżenie dla kobiet w ciąży na francuskich winach

Ostrzeżenie dla kobiet w ciąży na francuskich winach

Francuski rząd chce umieścić na etykietach butelek wina informację, że alkohol szkodzi zdrowiu kobiet w ciąży i ich dzieci. Przedstawiciele branży winiarskiej protestują. Ich zdaniem, rząd powinien znaleźć inny sposób edukowania przyszłych matek.

Minister zdrowia Philippe Douste-Blazy ogłosił, że informowanie o zagrożeniach będzie obowiązkowe dla wszystkich producentów alkoholu. Obecnie jedynie przekazy reklamowe muszą zawierać ostrzeżenie o zagrożeniach dla zdrowia. Minister poinformował również, że rząd zamierza przeprowadzić jesienią kampanię, zapobiegającą alkoholizmowi oraz zachęcającą kobiety w ciąży do abstynencji.

Na etykietach wszystkich butelek mają się znaleźć informacje o szkodliwości alkoholu dla zdrowia dzieci. Picie alkoholu podczas ciąży jest często przyczyną zaburzeń rozwojowych dziecka. Chcemy uświadomić, jak groźny jest syndrom alkoholizmu płodowego - powiedział minister.

Również "Le Monde" podaje, że syndrom alkoholizmu płodowego jest najmniej rozpoznanym zagrożeniem ze wszystkich zaburzeń rozwojowych noworodków. Tymczasem we Francji syndrom ten dotyka 7 tys. dzieci rocznie, w tym 3 tys. w poważnym stopniu, głównie dzieci z północy Francji, z regionu Bretanii i Nord Pas de Calais. Objawia się m.in. opóźnieniem rozwoju systemu nerwowego i rozwoju fizycznego, a u dzieci starszych trudnościami w nauce.

Zdaniem przedstawicieli branży winiarskiej, rząd powinien znaleźć inny sposób zapobiegania alkoholizmowi niż ostrzeżenia na butelkach wina.

Wino jest produktem naturalnym. Etykieta powinna być zarezerwowana dla takich informacji jak miejsce pochodzenia i szczep, z którego zostało wyprodukowane - powiedziała przedstawicielka biura prasowego komitetu producentów wina Narodowej Federacji Związków Gospodarstw Rolnych (FNSEA), największego związku zawodowego rolników.

Francuska branża winiarska przeżywa obecnie kryzys z powodu dużej konkurencji na światowym rynku, spadku eksportu oraz popytu na wino we Francji, a także bardzo dobrego urodzaju w tym roku. Francuzi piją coraz mniej. Według FNSEA, na początku lat 60. na głowę mieszkańca powyżej 15. roku życia przypadało 100 litrów wina rocznie, obecnie jest to "zaledwie" 58 litrów. Sprzedaż wina we Francji spadła od 1980 roku o 20%. Mimo to Francuzi nadal znajdują się w światowej czołówce pod względem wypijanego wina.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)