"Ostrzegałam go". Matka Prigożyna zabrała głos

85-letnia matka Jewgienija Prigożyna mówi, że ostrzegała swojego syna, aby nie przeciwstawiał się władzy Putina. Opowiada o ich spotkaniu tuż przed tym, jak nim zginął w katastrofie lotniczej.

Jewgienij Prigożin zwalnia ze służby pierwszych więźniów, których zrekrutował do walk latem 2022Jewgienij Prigożin
Źródło zdjęć: © Telegram | Grey Zone
Katarzyna Bogdańska

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Jewgienij Prigożyn miał wyglądać na "skazanego na zagładę" po nieudanym buncie i według relacji jego matki na kilka dni przed katastrofą swojego prywatnego samolotu powiedział jej, że spodziewa się śmierci.

- Nie miał zamiaru obalić Putina, absolutnie nie. Chciał tylko dotrzeć do dowództwa wojskowego - przekonuje Violetta Prigożyn w rozmowie z serwisem fontanka.ru, twierdząc, że jej syn wstrzymał marsz, aby uniknąć dalszego rozlewu krwi wśród regularnych rosyjskich żołnierzy.

- Powiedział mi, że nie może strzelać do młodych chłopaków podczas swojego marszu - opowiada.

- Kiedy spotkaliśmy się przed marszem, powiedziałem mu: "Żenia, tylko ludzie z internetu będą cię wspierać. Nikt z tobą nie pójdzie. Teraz ludzie już tak nie mają. Nikt nie wyjdzie na plac" - opowiada. - On mówił, że będą go wspierać - dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Eksplozja w Osinach. Polityk PO: Trzeba jeździć do Trumpa

Śmierć Jewgienija Prigożyna

Przywódca Grupy Wagnera zginął w katastrofie lotniczej 23 sierpnia ub. roku. Prywatny odrzutowiec Embraer należący do Jewgienija Prigożyna eksplodował i rozbił się w okolicach Tweru. Samolot leciał z Moskwy do Petersburga, a na pokładzie znajdowało się 10 osób, w tym najważniejsze kierownictwo najemniczej grupy.

Katastrofa miała miejsce dwa miesiące od próby puczu zorganizowanej przez Prigożyna. Wagnerowcy zajęli sztab rosyjskich wojsk w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy.

Jednak już następnego dnia Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Doszło do tego dzięki porozumieniu z Alaksandrem Łukaszenką.

Pod koniec 2023 roku "The Wall Street Journal" opublikował wyniki swojego śledztwa, z których wynika, że za zamachem na szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna stoi Nikołaj Patruszew, jeden z najbliższych ludzi Władimira Putina.

Wybrane dla Ciebie

Pakistan zamyka granicę z Afganistanem. Nocna wymiana ognia przy granicy
Pakistan zamyka granicę z Afganistanem. Nocna wymiana ognia przy granicy
"Nie będzie się pan już odzywał". Gorąca atmosfera w studio
"Nie będzie się pan już odzywał". Gorąca atmosfera w studio
Nocne rosyjskie ataki. Są ofiary śmiertelne w Doniecku i Chersoniu
Nocne rosyjskie ataki. Są ofiary śmiertelne w Doniecku i Chersoniu
"Pośmiejemy się razem". Tusk proponuje PiS kolejne marsze
"Pośmiejemy się razem". Tusk proponuje PiS kolejne marsze
Xi Jinping pisze list. Zapowiada wzmocnienie więzi z Koreą Północną
Xi Jinping pisze list. Zapowiada wzmocnienie więzi z Koreą Północną
"Ekstremalny niepokój". Kreml znów o Tomahawkach
"Ekstremalny niepokój". Kreml znów o Tomahawkach
Dym w kabinie samolotu. Pasażerowie ewakuowani
Dym w kabinie samolotu. Pasażerowie ewakuowani
OKO.press i "Wyborcza" idą do prokuratury. Poszło zawiadomienie o naruszeniu prawa
OKO.press i "Wyborcza" idą do prokuratury. Poszło zawiadomienie o naruszeniu prawa
Kolejne referendum ws. migrantów? PiS chce powtórki sprzed dwóch lat
Kolejne referendum ws. migrantów? PiS chce powtórki sprzed dwóch lat
Wsparcie z USA dla Ukrainy. "FT": Amerykanie pomagają w atakach na rosyjskie rafinerie
Wsparcie z USA dla Ukrainy. "FT": Amerykanie pomagają w atakach na rosyjskie rafinerie
"Kłamie pan w sposób bezczelny". Ostre spięcie w studiu telewizyjnym
"Kłamie pan w sposób bezczelny". Ostre spięcie w studiu telewizyjnym
Obsceniczny incydent w bazylice Św. Piotra.  Zatrzymano mężczyznę
Obsceniczny incydent w bazylice Św. Piotra. Zatrzymano mężczyznę
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości