W Rosji postawiono pomnik Prigożyna. Wiemy, co to za miejsce
Pomnik założyciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna został postawiony w mieście Goriaczij Klucz w Kraju Krasnodarskim. Na podstawie zdjęć ustaliliśmy, że monument stanął przed kaplicą poświęconą wagnerowcom zabitym w Syrii.
Pomnik założyciela "Grupy Wagnera" został zainstalowany w mieście Goriaczij Klucz w Kraju Krasnodarskim. Zdjęcia pomnika ustawionego przed świątynią opublikował kanał Telegram "Wagner PMC. Podsumowanie", opisany jako obecnie oficjalny kanał Grupy Wagnera.
Na pomniku oprócz założyciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna znajduje się jeszcze dowódca oddziałów Dmitrij Utkin. To od jego znaku wywoławczego "Wagner" swoją nazwę wziął ten prywatny oddział wojskowy.
Kanał nie informuje, gdzie dokładnie znajduje się pomnik. Jednak na podstawie udostępnionych zdjęć łatwo odgadnąć, że pomnik stanął przed powstałą w 2018 roku kaplicą ku pamięci rosyjskich ochotników Grupy Wagnera poległych w Syrii. W 2020 roku portal BBC pisał, że kaplicę wzniesiono niedaleko poligonu Molokino w Kraju Krasnodarskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na początku 2023 roku kaplicę odwiedził sam Jewgienij Prigożyn. Jeden z kanałów Telegram informował wtedy, że przywódca Grupy Wagnera był również na cmentarzu w pobliskiej wsi Bakinskaja, gdzie są pochowani rosyjscy najemnicy. Kanał opublikował nawet film z wizyty.
Obaj przywódcy Grupy Wagnera zginęli w katastrofie lotniczej 23 sierpnia ub. roku. Prywatny odrzutowiec Embraer należący do Jewgienija Prigożyna eksplodował i rozbił się w okolicach Tweru. Samolot leciał z Moskwy do Petersburga, a na pokładzie znajdowało się 10 osób, w tym najważniejsze kierownictwo najemniczej grupy.
Katastrofa miała miejsce dwa miesiące od próby puczu zorganizowanej przez Prigożyna. Wagnerowcy zajęli sztab rosyjskich wojsk w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy. Jednak już następnego dnia Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Doszło do tego dzięki porozumieniu z Alaksandrem Łukaszenką.
Pod koniec 2023 roku "The Wall Street Journal" opublikował wyniki swojego śledztwa, z których wynika, że za zamachem na szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna stoi Nikołaj Patruszew, jeden z najbliższych ludzi Władimira Putina.
Czytaj także:
Źródło: Telegram, BBC, The Moscow Times