Ostatnie pożegnanie ofiary nożownika. Rodzina ma specjalną prośbę

Oleśnica szykuje się do pożegnania Sabiny Ż., która zmarła w szpitalu po ataku nożownika na jednej z ulic. Mszę żałobną zaplanowano na czwartek, a sam pochówek odbędzie się w późniejszym terminie. Bliscy mają przy tym specjalną prośbę do osób chcących pożegnać 45-latkę.

Ostatnie pożegnanie ofiary nożownika. Rodzina ma specjalną prośbę
Ostatnie pożegnanie ofiary nożownika. Rodzina ma specjalną prośbę
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Łukasz Kuczera

Do ataku nożownika w Oleśnicy doszło przed niemal dwoma tygodniami. 15 października w godzinach wieczornych 37-letni Norbert R. sięgnął po nóż i zaatakował małżeństwo na jednej z ulic. Wcześniej doszło pomiędzy nimi do sprzeczki, bo R. opluł samochód należący do pary.

Niestety, wskutek ataku nożownika Sabina Ż. zmarła niespełna dwa dni później. Tragedia pogrążyła Oleśnicę w żałobie, bo 45-latka uważana była za osobę "sympatyczną, spokojną, bardzo miłą".

Ostatnie pożegnanie ofiary nożownika. Rodzina ma specjalną prośbę

Jak informuje serwis mojaolesnica.pl, w najbliższy czwartek (28 października) odbędzie się msza żałobna w intencji Sabiny Ż. Dotknięci tragedią mieszkańcy będą mogli pożegnać 45-latkę w kościele pw. św. Michała Archanioła, przy ul. Wiejskiej w Długołęce.

Rodzina zamordowanej kobiety wystosowała przy tym specjalny apel. Nie chce, aby oleśniczanie kupowali kwiaty i znicze. "Zamiast kwiatów i zniczy prosimy o przekazanie środków na Caritas Polska - Bank PKP BP SA nr 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526" - napisano na nekrologach, które pojawiły się na ulicach Oleśnicy.

Sam pochówek Sabiny Ż. odbędzie się w późniejszym terminie - jedynie w gronie najbliższych. Rodzina tłumaczy to wolą zmarłej. Do wiadomości publicznej nie zostanie również podane miejsce pogrzebu. "Dziękujemy za uszanowanie Jej decyzji" - dodano na nekrologach.

Norbert R. trafił do aresztu

Norbert R., który sięgnął po nóż i zabił Żanetę R. i poważnie ranił jej męża, trafił już do aresztu. Mężczyzna wcześniej leczył się psychiatrycznie. Dlatego prokuratura powołała już biegłych, którzy mają ocenić jego stan zdrowia i sprawdzić, czy w momencie ataku był on poczytalny.

R. usłyszał dwa zarzuty usiłowania zabójstwa, spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. W związku ze śmiercią Sabiny Ż. część zarzutów względem podejrzanego zostanie zmieniona. Dojdzie do tego jednak po sporządzeniu sekcji zwłok kobiety.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale zaprzeczył, jakoby chciał kogokolwiek zabić. Twierdzi, że nóż nosił przy sobie ze względu na obawy przed atakiem dzikich zwierząt.

źródło: mojaolesnica.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wrocławoleśnicanożownik
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)