Ostatnia głodująca pielęgniarka trafiła do szpitala
Protestujące przed kancelarią premiera pielęgniarki zakończyły protest głodowy. Ostatnia głodująca pielęgniarka została odwieziona do szpitala - powiedziała Grażyna Gaj ze związku pielęgniarek i położnych.
11.07.2007 | aktual.: 11.07.2007 07:54
Pielęgniarki postanowiły jednak nie likwidować "białego masteczka". Zamierzają organizować inne formy protstu, do którego mają się przyłączać inne grupy zawodowe.
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zadecydował, że strajk zostanie zaostrzony. Chcemy zacząć głodówkę w zakładach pracy na terenie kraju - poinformowała Krystyna Ciemniak z zarządu OZZPiP.
Taką decyzję podjął wieczorem Zarząd Krajowy OZZPiP, który zebrał się po wcześniejszym zerwaniu rozmów z ministrem zdrowia Zbigniewem Religą. Po spotkaniu w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie minister powiedział, że więcej rozmów na razie nie będzie, a rząd nie ma nic więcej do zaproponowania.
Ze spotkania z Religą wyszli lekarze i pielęgniarki. Szefowa OZZPiP Dorota Gardias mówiła wówczas, że rozmowy z rządem uwzględniały tylko w części postulaty związku. Dodała, że rząd nie był w stanie zagwarantować ustawowego wzrostu płac wszystkich pielęgniarek i położnych w IV kwartale 2007 r. ani stworzyć systemu tzw. "kroczących podwyżek" w latach następnych.