Ostateczna klęska ISIS. Kurdowie pokonali kalifat w Syrii
Kurdowie w Syrii ogłosili ostateczny upadek ISIS. Zdobyli ostatni skrawek Doliny Eufratu kontrolowany przez terrorystów. W ostatnich dniach potężnie niegdyś tzw. Państwo Islamskie skurczyło się do rozmiarów dwóch boisk piłkarskich pokrytych zwłokami i śmieciami.
23.03.2019 | aktual.: 23.03.2019 08:55
- Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) ogłaszają totalną eliminację tzw. kalifatu i 100 proc. klęskę terytorialną ISIS. W tym wyjątkowym dniu upamiętniamy tysiące męczenników, których wysiłek umożliwił zwycięstwo – napisał na Twittrze Mustafa Bali, rzecznik prasowy SDF.
Kilka godzin wcześniej Biały Dom, powołując się na Departament Obrony, poinformował, że ISIS nie kontroluje już żadnego terytorium w Syrii.
Miejsce ostatniej bitwy ISIS
Ostatni terroryści ISIS umierali na "śmietnisku"
Kalifat ze stolicą w mieście Rakka został ogłoszony w połowie 2014 r. Szczyt potęgi osiągnął rok później, gdy kontrolował duże obszary Syrii i Iraku, dysponował znacznymi środkami finansowymi i dziesiątkami tysięcy gotowych na śmierć terrorystów, wśród których było wielu ekstremistów z Europy. W lipcu 2017 r. po wielomiesięcznej bitwie z wojskami irackimi islamiści utracili Mosul, a kilka miesięcy później padła Rakka dobyta przez siły SDF wspierane przez międzynarodową koalicję.
W ostatnich tygodniach tzw. Państwo Islamskie kontrolowało już tylko okolice miasteczka Baghouz w dolinie Eufratu. Na skutek ostrzału artyleryjskiego, bombardowania z powietrza i ataków wojsk kurdyjskich poddało się ok. 30 tys. ostatnich zwolenników kalifatu, w tym wiele kobiet i dzieci. Do końca na tzw. "polu namiotowym" walczyło kilka tysięcy dżihadystów. Był to kurczący się skrawek otwartej przestrzeni usiany transzejami, szałasami i wrakami samochodów. Ocenia się, że zginęło tam kilka tysięcy ludzi, w tym wiele kobiet i dzieci, którzy nie skorzystali z możliwości kapitulacji.
W czasach największych triumfów przywódcy ISIS marzyli o państwie obejmującym nie tylko praktycznie cały Bliski Wschód, ale także znaczne części Dalekiego Wschodu i Afryki. Na kontrolowanych terytoriach u dokonywało rzezi dziesiątek tysięcy ludzi podejrzewanych o sprzeciwi lub odstępstwa od skrajnej interpretacji islamu. ISIS wzięło też na odpowiedzialność za zamachy terrorystyczne na całym świecie.
Większość ofiar zbrodniczej organizacji stanowili muzułmanie na Bliskim Wschodzie. Szczególną uwagę świata zwrócił los irackiej mniejszości Jazydów Mężczyźni byli systematycznie mordowani, a kobiety i dzieci sprzedawane w niewolę.
Polskie samoloty nad terenami ISIS
Do koalicji prowadzącej wojnę z ISIS przystąpiło ponad 60 krajów, w tym Polska, która wysłała do Kuwejtu samoloty F-16 z misją prowadzenia lotów rozpoznawczych na kalifatem. Dżihadystów potępiły tysiące duchownych muzułmańskich.
Upadek Baghouz oznacza koniec kalifatu fizycznego, ale nie śmierć zbrodniczej ideologii. Wielu terrorystów stara się powrócić do Europy. Inni próbują odbudować swoje siły w innych, trudnodostępnych częściach świata. Według Pentagonu na pustyniach Iraku i Syrii nadal ukrywają się tysiące uzbrojonych i zaprawionych w bojach terrorystów dysponujących znacznymi środkami finansowymi. Oznacza to, że zagrożenie zamachami inspirowanymi przez ideologię tzw. Państwa Islamskiego jeszcze długo nie minie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl