Osoby z "listy Wildsteina" mogą obejrzeć swoje teczki
Osoby, które znalazły się na tak zwanej "liście Wildsteina" mogą zgłaszać się do IPN o udostępnienie swojej teczki. Do Instytutu dzwoni wiele osób zaniepokojonych informacjami, że znalazły się na liście wyniesionej przez redaktora Wildsteina z archiwum IPN.
01.02.2005 13:10
Leon Kieres przypomniał, że każdy może się zwrócić do IPN o przyznanie statusu pokrzywdzonego, czyli inwigilowanego przez peerelowskie służby. Wynika to z ustawy o IPN.
Profesor Kieres powiedział, że w środę o godz. 11.30 zbierze się kolegium IPN, które zajmie się sprawą wyniesienia listy z archiwum IPN. Do tego czasu on sam nie będzie się więcej wypowiadał na temat listy wyniesionej z IPN.
Lista jest rejestrem 240 tysięcy nazwisk osób, którymi interesowały się peerelowskie służby specjalne. Są na niej zarówno pracownicy i współpracownicy tych służb, jak i osoby pokrzywdzone. Sporządzona przez IPN dla celów badawczych lista, została wyniesiona przez byłego redaktora "Rzeczpospolitej" i zaczęła krążyć wsród dziennikarzy jako rzekoma lista agentów.