Osoby po pięćdziesiątce w rządzie niemile widziane?
W resorcie środowiska osoby po pięćdziesiątce wysyłane są na emeryturę. Mają ustąpić miejsca młodszym - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Rząd oficjalnie głosi, że jego priorytetem jest program aktywizacji zawodowej starszych. Tymczasem rozmówcy gazety twierdzą, że w ministerstwie środowiska osoby, które mają uprawnienia emerytalne zmuszane są do przejścia na emeryturę.
Resort broni się. Twierdzi, że w ciągu dwóch lat zatrudnienie osób w wieku 50+ wzrosło. Na 178 zatrudnionych trzydziestu należy do tej kategorii wiekowej. W tym samym czasie z resortem pożegnały się 23 takie osoby.
Rzeczniczka ministerstwa Magda Sikorska uważa, że zarzut dyskryminacji i szykanowania osób z wieloletnim stażem pracy nie ma żadnego uzasadnienia. Jej zdaniem nie można mówić o takim trendzie na podstawie anonimowych informacji i plotek.