Oskarżani o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa
Oskarżani o współpracę z SB - zdjęcia
Teczki
We wtorek Instytut Pamięci Narodowej poinformował o przeszukaniu w domu gen. Czesława Kiszczaka. Jak mówił prezes Łukasz Kamiński, wdowa po generale zaproponowała Instytutowi sprzedaż dokumentów przechowywanych przez jej męża. Wśród zabezpieczonych w domu Kiszczaków dokumentów znajdują się rękopisy, maszynopisy i fotografie.
Na czwartkowej konferencji prasowej Kamiński poinformował, że w dokumentach znajduje się teczka personalna i teczka pracy TW "Bolek" oraz odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy podpisane Lech Wałęsa "Bolek".
Były prezydent Lech Wałęsa był oskarżany o bycie TW "Bolkiem" i wiele razy temu zaprzeczał. W 2000 roku Sąd Lustracyjny orzekł, że Wałęsa złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne, iż nie był agentem służb PRL. Sąd uznał wówczas, że SB fałszowała akta dotyczące Wałęsy i nie ma jakiegokolwiek dowodu, który potwierdzałby fakt współpracy jako TW "Bolek".
"Nie może być żadnych materiałów mojego pochodzenia. Gdyby były nie byłoby potrzeby podrabiać" - napisał na mikroblogu Lech Wałęsa komentując sprawę dokumentów Kiszczaka.
Na kolejnych zdjęciach prezentujemy przypadki osób, które przyznały, że podpisały deklarację o współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.
(WP, TVN24, PAP, WPROST)