Osiem ofiar śmiertelnych samobójczego zamachu
Osiem osób zginęło w w zamachu w Mogadiszu, stolicy Somalii, gdy zamachowiec wjechał na ruchliwym skrzyżowaniu samochodem wypełnionym materiałami wybuchowymi w konwój samochodów eskortujących delegację z Kataru - poinformowała policja. Wcześniej mówiono o co najmniej 11 ofiarach.
05.05.2013 | aktual.: 05.05.2013 12:47
Czterem katarskim gościom, którzy jechali samochodem opancerzonym ministra spraw wewnętrznych, nic się nie stało. Ministra w tym czasie nie było w maszynie, która została w czasie zamachu uszkodzona.
Do zamachu przyznała się radykalna milicja islamska Al-Szabab, która zagroziła somalijskim władzom kolejnymi zamachami.
Jeden ze świadków twierdził, że widział co najmniej osiem ciał, lecz jest zdania, że osoby jadące w rządowym pojeździe opancerzonym, będącym celem ataku, przeżyły.
14 kwietnia w Mogadiszu w kilku skoordynowanych zamachach bombowych zginęło 35 osób. Przyznała się do nich radykalna milicja islamska Al-Szabab.
Bojownicy Al-Szabab są głównym przeciwnikiem słabych władz centralnych i kontrolują znaczne obszary w środkowej i południowej części kraju.
Somalia jest pogrążona w permanentnej wojnie domowej i chaosie politycznym od czasu obalenia w 1991 roku dyktatury Mohammeda Siada Barre.