Osiem ofiar śmiertelnych powodzi w Czechach
Choć poziom wód wielu rzek czeskich zaczął się obniżać, to jednak wiosenna powódź, która nawiedziła kraj naszych południowo-zachodnich sąsiadów, nadal zbiera żniwo. Znaleziono osiem ofiar.
06.04.2006 | aktual.: 06.04.2006 07:58
Najnowszą, ósmą ofiarą śmiertelną jest sześcioletni chłopiec, który został znaleziony w gminie Sokolov na północy Czech - poinformowała agencja CTK. Chłopczyk utonął, w bliżej niewyjaśnionych okolicznościach.
Niosąca dotąd największe zagrożenia Łaba, płynąca z Czech w kierunku Saksonii i innych landów Niemiec, w ciągu ostatnich dwóch dób nieco opadła. W północno-czeskim Usti nad Łabą jej poziom obniżył się o 35 cm w porównaniu z najwyższym stanem zanotowanym w nocy z poniedziałku na wtorek i wynosi obecnie 8,5 m. Jest on jednak nadal wyższy aż o 6,5 m od stanu normalnego - 2 m.
Tymczasem rząd czeski ostrzegł o możliwości ponownego podnoszenia się wód w rzekach, w związku z nowymi opadami.