Trwa ładowanie...

Osie. Śmierć strażaka, który kilka dni wcześniej miał wypadek drogowy

Po czterech dobach w szpitalu zmarł strażak z OSP Osie, który wcześniej miał wypadek drogowy. Osierocił małą córeczką, a niedługo miało mu się urodzić drugie dziecko.

Osie. Śmierć strażaka, który kilka dni wcześniej miał wypadek drogowyŹródło: OSP, Miedzno
d1ihvn8
d1ihvn8

Do tragicznego wypadku 29-letniego strażaka doszło w sobotę na miejscowości Radańska na drodze Osie – Stara Rzeka (woj. kujawsko-pomorskie). Jechał on na fotelu pasażera samochodu, którym kierował jego kolega. Samochód uderzył w drzewo podczas wykonywania manewru wymijania. Mężczyzna wyleciał przez przednią szybę, ponieważ nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Jak pisze w czwartek "Czas Świecia", strażak został poważnie ranny. Pierwszej pomocy udzielili mu przejeżdżający tamtędy kierowcy, w tym także lekarz oraz inni strażacy. Był reanimowany, na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowania Ratunkowego, który zabrał go do szpitala w Bydgoszczy. Ranny kierowca samochodu, 25 -letni mężczyzna został przewieziony do szpitala karetką.

Osie. W szpitalu strażak walczył o życie

Jego druhowie z OSP Osie zamówili mszę św. za zdrowie i życie rannego kolegi. Po czterech dobach pobytu w szpitalu mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł w środę. Strażak osierocił roczną córeczkę, wkrótce na świat miało przyjść jego drugie dziecko.

Zobacz też: Rząd uśmiechnie się do młodych wyborców? Jarosław Gowin wspomniał o postulatach syna

W czwartek w mediach społecznościowych strażacy opublikowali pożegnanie dla swojego tragicznie zmarłego kolegi.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1ihvn8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ihvn8
Więcej tematów