Oscypkowa batalia
Znane są już gminy, w których wyrób oscypka
będzie całkowicie legalny - informuje "Gazeta Krakowska".
09.08.2005 | aktual.: 09.08.2005 08:21
Regionalny Związek Hodowców Owiec i Kóz (ZHOiK) w Nowym Targu doszedł do porozumienia z górskimi samorządami spoza Podhala, które rościły sobie prawo do produkcji najpopularniejszego w Polsce produktu regionalnego - czytamy w dzienniku.
W "oscypkowych granicach" znalazły się w całości powiaty: nowotarski i tatrzański. Trzy gminy z Limanowszczyzny: Mszana Dolna, Niedźwiedź i Kamienica. Z Sądecczyzny: Piwniczna, Krynica i Muszyna. Z powiatu cieszyńskiego: Istebna. Żywiecczyznę reprezentują: Rajcza, Ujsoły, Milówka, Węgierska Górka, Jeleśnia, Koszarawa. Powiat suski: Zawoja, Bystra Sidzina - wymienia gazeta.
Niektóre powiaty, jak np. limanowski, chciały w całości znaleźć się na tej mapce, ostatecznie wytypowały do oscypkowego programu trzy gminy. Wniosek o rejestrację oscypka, bundzu, bryndzy, żętycy i redykołki jest już w Brukseli. Czeka na akceptację Komisji Europejskiej.
Jeżeli nasz wniosek przejdzie wstępną kwalifikację, zgodnie z procedurą każdy z krajów członkowskich będzie mógł się od niego odwołać. Przewiduję, że najprędzej zrobią to Słowacy. Nie mają oni żadnych umocowań historycznych, aby to zrobić. Oprócz pochwał za sporządzenie wniosku otrzymaliśmy również sygnały z Brukseli, aby o naszych zamiarach poinformować Ambasadę Słowacką. Tak też zrobiliśmy. Nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi - mówi "Gazecie Krakowskiej" dyrektor nowotarskiego ZHOiK Jan Janczy.