Oriana Fallaci zapowiada wysadzenie meczetu
Konsternację i oburzenie wywołał we Włoszech
wywiad, jakiego znana i kontrowersyjna pisarka Oriana Fallaci
udzieliła pismu "New Yorker". Powiedziała w nim, że "wysadzi w
powietrze" meczet, który ma zostać zbudowany w Toskanii.
30.05.2006 | aktual.: 30.05.2006 19:40
"Fallaci, najnowsza prowokacja" - tak o liczącym dziesięć stron wywiadzie pisze włoski dziennik "La Repubblica" i nazywa go "szokującym".
Pisarka, deklarująca w swych książkach niechęć do islamu i jego wyznawców, odnosząc się do planów budowy meczetu w miejscowości Colle Val d'Elsa powiedziała amerykańskiemu pismu: "Nie chcę widzieć tego meczetu, to bardzo blisko mojego domu w Toskanii. Nie chcę widzieć minaretu wysokości 24 metrów w miejscowości Giotta, skoro ja w krajach muzułmańskich nie mogę nosić krzyżyka ani mieć Biblii. Jeśli będę dalej żyć, pojadę do przyjaciół w Carrarze, miasta marmuru. Tam jest wielu anarchistów: razem z nimi wezmę materiały wybuchowe i wysadzę ten meczet w powietrze".
Oburzenie z powodu tej deklaracji wyraził we wtorek burmistrz Colle Val d'Elsa Paolo Brogioni, który uznał te słowa za "karygodną prowokację". Skonsternowani są, jak donosi "La Repubblica", przedstawiciele społeczności muzułmańskiej we Włoszech.
W rozmowie z dziennikarką "New Yorkera" mieszkająca w Nowym Jorku pisarka wypowiedziała się także stanowczo przeciwko małżeństwom gejów mówiąc: "Tak jak muzułmanie chcieliby, żeby wszyscy stali się muzułmanami, geje chcieliby, aby wszyscy byli homoseksualistami".
Sylwia Wysocka