Organizatorzy fikcyjnych małżeństw aresztowani
Władze federalne w hrabstwie Arlington w
stanie Wirginia rozpracowały siatkę
zajmującą się organizowaniem małżeństw zawieranych dla otrzymania
"zielonej karty" - prawa stałego pobytu w USA - i amerykańskiego
obywatelstwa.
Oskarżono 22 osoby, w tym dziewięciu organizatorów de facto fikcyjnych małżeństw, 10 nielegalnych imigrantów, którzy poślubili obywateli USA, oraz troje obywateli amerykańskich, którzy zawarli z nimi małżeństwa. Niemal wszyscy pochodzą z Afryki, większość z Ghany. 19 oskarżonych aresztowano.
Imigranci płacili pośrednikom od 2500 do 6000 dolarów za zaaranżowanie małżeństwa z obywatelem lub obywatelką USA. Ci ostatni otrzymywali około 500 dolarów w dniu małżeństwa, a potem po 300 dolarów miesięcznie przez rok od imigranta, który ich poślubił.
Władze poinformowały, że aresztowania są kontynuacją szerszych działań na rzecz ukrócenia plagi fikcyjnych małżeństw po ataku 11 września 2001 r. Nabrano wtedy podejrzeń, że małżeństwa takie stały się jedną z furtek dla terrorystów, umożliwiających im przedostawanie się do USA.
Niektórzy terroryści rzeczywiście zawierali takie małżeństwa, aby pozostać w Ameryce. Było wśród nich np. siedem osób planujących wysadzenie w powietrze kilku ważnych obiektów w Nowym Jorku.
W całych Stanach Zjednoczonych tylko w ostatnich sześciu tygodniach zdemaskowano cztery siatki aranżujące fikcyjne małżeństwa dla zielonej karty lub paszportu.
Tomasz Zalewski