Organizacja praw człowieka: w Kosowie zabijano więźniów, by handlować ich organami
Human Rights Watch wezwała władze Kosowa do przeprowadzenia śledztwa w sprawie oskarżeń o zabijanie serbskich więźniów w celu pozyskiwania organów w czasie wojny 1998-1999. Mieli tego dokonać albańscy partyzanci. Organy wycinane więźniom miały trafiać na czarny rynek. Handel organami zarzuciła Albańczykom w swej najnowszej książce
była naczelna prokurator trybunału ONZ ds. zbrodni wojennych w
dawnej Jugosławii Carla del Ponte.
11.04.2008 | aktual.: 11.04.2008 17:25
W piśmie z 4 kwietnia i skierowanym do premiera Kosowa Hashima Thaciego organizacja praw człowieka z siedzibą w Nowym Jorku domaga się od władz w Prisztinie "ustalenia wiarygodności" zarzutów. Pismo przekazano w piątek agencji Associated Press.
Była naczelna prokurator trybunału ONZ ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii Carla del Ponte twierdzi, że kosowscy Albańczycy wywozili Serbów do Albanii, a tam przeprowadzali operacje i uśmiercali ofiary.
HRW podkreślała, że pani del Ponte przedstawiła w książce "wystarczająco mocne dowody", by domagać się dochodzenia.